Komendant otworzył i odszedł

Powiat przasnyski to 1218 km kw. i ok. 57 tys. mieszkańców. O ich bezpieczeństwo dba ok. 100 policjantów pracujących w przasnyskiej komendzie, komisariacie w Chorzelach i posterunkach w Krasnem i Jednorożcu.
- Im stabilniejsza załoga, tym lepsze rozpoznanie terenu - podkreśla Mieczysław Wierzbicki i dodaje: - Jesteśmy oceniani jako jeden z najbezpieczniejszych powiatów w województwie mazowieckim. W ostatnich trzech latach przasnyska komenda zawsze mieściła się w pierwszej dziesiątce komend miejskich i powiatowych policji województwa mazowieckiego. Przez te lata udało nam się ograniczyć przestępczość kryminalną średnio ok. 7 proc. z 1132 w 2001 roku zeszliśmy w 2003 roku do 1000 przestępstw kryminalnych.

- Warunki pracy mają bezpośrednie przełożenie na wypełnianie obowiązków - uważa Leszek Szreder, komendant główny policji, który przyjechał do Przasnysza na otwarcie komendy. Z taką myślą zapewne przasnyską policję od lat wspomagają lokalne samorządy i osoby prywatne. W ostatnich trzech latach samorządy wyłożyły z własnej kasy ponad 350 tys. zł, dofinansowały zakup sześciu radiowozów, dwóch psów służbowych (w tym jeden ds. narkotyków), sfinansowały monitoring Przasnysza, zakup alkotestów i instalacji gazowych do radiowozów oraz wspomogły przy zakupie mebli do nowej siedziby komendy. Społecznicy natomiast przyczynili się do budowy nowej komendy. Gdy w 1997 roku narodził się pomysł budowy nowej siedziby dla policji, z uwagi na bardzo złe warunki lokalowe starego budynku, urząd rejonowy w Przasnyszu nieodpłatnie przekazał uzbrojoną działkę budowlaną o pow. 1,62 ha, a 20 marca 1997 roku zawiązał się społeczny komitet budowy, wówczas jeszcze, Komendy Rejonowej Policji i został zarejestrowany w Urzędzie Miasta Przasnysza. Zostało założone konto w PBK w Przasnyszu i zaczęto gromadzić pieniądze. Na czele społecznego komitetu stanął ówczesny burmistrz Przasnysza Stanisław Nowicki.
- Taka sytuacja dała nam atuty w rozmowach z komendantem wojewódzkim policji w Ostrołęce. Dzięki temu wyjednaliśmy zgodę na opracowanie dokumentacji, którą w znacznym stopniu sfinansowano ze środków społecznego komitetu - wspomina Mieczysław Wierzbicki. - A jesienią 1998 roku Komenda Wojewódzka w Ostrołęce podpisała umowę z wykonawcą, Przasnyskim Przedsiębiorstwem Budowlanym. W październiku 1998 roku robotnicy weszli nabudowę, a w lutym 1999 roku został wmurowany kamień węgielny w fundamenty budynku głównego.

23 kwietnia, w dniu uroczystego otwarcia KPP w Przasnyszu, nie zapomniano o członkach społecznego komitetu i wręczono im pamiątkowe dyplomy uznania. Dyplomy z rąk komendanta policji w Przasnyszu i komendanta wojewódzkiego policji Wiesława Stacha odebrali: Stanisław Nowicki, Jerzy Kondewicz, Waldemar Morawski, Janusz Gauze, Ludwik Rogowski, Jan Wołosz, Zbigniew Żaboklicki, Stanisław Krzyżanowski, Leszek Szołoch, Stanisław Zadrożny, Michał Lorenc, Paweł Kołakowski, Jerzy Długokęcki i Marian Fijałka. W imieniu komitetu podziękował Stanisław Nowicki:
- Praca społeczna jest trudną pracą. Niemniej, jeśli są jej efekty, to sprawia ona wiele satysfakcji. Myślę, że społeczny komitet jeszcze nie spocznie. Na razie składamy deklarację udziału w dalszych pracach - powiedział Nowicki.
Bardziej osobisty wątek wtrącił Zbigniew Deptuła, poseł RP, który przypomniał, że nadchodzi czas rozstań.
- Pana komendanta Wierzbickiego znam niemal 20 lat. I powiem, że im starszy, tym bardziej skuteczny i lepszy. Nasz komendant jest jak wino. Dziś jego praca na rzecz bezpieczeństwa w policji osiąga pewien finał. Pięknie się stało, że nowa siedziba komendy została otwarta na zakończenie jego pracy. Serdecznie dziękuję, panie komendancie, za to wszystko, co pan zrobił dla bezpieczeństwa RP - powiedział poseł.

Niebiesko-biała komenda znana jest mieszkańcom Przasnysza od roku. Wtopiła się w "nowy Przasnysz", między nowoczesny budynek szpitala, urzędu skarbowego i sądu rejonowego. Część administracyjna KPP działa już w nowej siedzibie od stycznia 2003 roku, 17 kwietnia zakończono zagospodarowanie całości: zostały oddane do użytku garaże, strzelnica i pokój do przesłuchań dla nieletnich. Łączny koszt budowy komendy wyniósł ok. 6 milionów zł. Na nowy, dobry początek goście przynieśli prezenty.
Najokazalszy dar trafił z Komendy Głównej Policji, od której przasnyskie służby prewencyjne otrzymały opla astrę, pięć kamizelek kuloodpornych i pięć sztuk broni P 99. Kamizelki i nowoczesną broń otrzymali: mł. asp. Mariusz Pogorzelski, asp. Michał Szpakowski, sierż. sztab. Bogdan Kardaś, post. Robert Michalski i mł. asp. Krzysztof Obrębski.