Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne głosy w sprawie elektrowni. Poseł Czartoryski: To koniec!

Redakcja
Wiem od menadżerów koncernu Energa z Gdańska, że budowa bloku energetycznego nie będzie kontynuowana - mówił na dzisiejszym spotkaniu w ratuszu poseł Arkadiusz Czartoryski.

Mimo to samorządowcy z regionu chcą stworzyć lobby, które miałoby wpłynąć na władze spółki i rząd, żeby wróciły do planów budowy elektrowni w Ostrołęce

Ostrołęccy parlamentarzyści PiS zaprosili do ratusza "wszystkich świętych", żeby zdać relację ze swoich działań w sprawie zamrożenia budowy nowej elektrowni. Odpowiedzieli samorządowcy i związkowcy z elektrowni. Nie było jednak nikogo z władz Energi i elektrowni ani lokalnych polityków koalicji rządzącej krajem - PO i PSL.

Przypomnijmy, że od dwóch tygodni coraz głośniej - nie tylko w regionie - o wstrzymaniu w połowie ubiegłego miesiąca planów budowy nowego bloku energetycznego. Głośniej głównie za sprawą posła Arkadiusza Czartoryskiego i senatora Roberta Mamątowa. Już dwukrotnie odwiedzili oni siedzibę Energi w Gdańsku gdzie zażądali dokumentów dotyczących tej decyzji zarządu spółki. Dokumentów nie dostali a sprawa skończyła się złożeniem przez nich zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez zarząd Energi (miałoby ono polegać na uniemożliwieniu parlamentarzystom spełniania obowiązków poselskich - przyp. red.).

- Wiem od menadżerów Energi z Gdańska, że ta inwestycja nie będzie kontynuowana - mówił poseł Czatoryski. - Potwierdził to zresztą pośrednio premier Tusk, który w swoim drugim expose wyliczał planowane inwestycje energetyczne. I nie wymienił Ostrołęki.

Poseł wskazywał nie tylko na stratę ogromnej szansy rozwojowej dla regionu, ale także realne koszty, które już poniosła Energa, i które są "pieniędzmi wyrzuconymi w błoto".

- Według moich wyliczeń koszty wszelkich ekspertyz, pozwoleń, wykupu ziemi i prac budowlanych to ok. 200 mln zł - mówił poseł Czartoryski. - Niestety Energa nie raczy odpowiedzieć nam na pytanie ile pieniędzy wydała. Jednak gdyby nasze szacunki były nieprawdziwe spodziewałbym się jakiegoś dementi ze strony koncernu. Ale to nie wszystkie straty. Ministerstwo gospodarki przydzieliło już nowej elektrowni darmowe emisje dwutlenku węgla. Są one dedykowane nowej elektrowni. W sytuacji kiedy ona nie powstanie, taka darmowa emisja przepadnie. Jest to koszt rzędu jednego dwóch miliardów rocznie. Mówiąc inaczej, o tyle będzie droższy w Polsce prąd na skutek decyzji koncernu Energa.

Obecni na spotkaniu samorządowcy wyrazili przekonanie, że należy powołać zespół (pod przewodnictwem parlamentarzystów PiS) stanowiący pewnego rodzaju ostrołęckie lobby.

- Taki zespół, ktry działałby ponad podziałami politycznymi, mógłby wypracować jakieś ścieżki oddziaływania na rząd w tej sprawie - mówił miejski radny Wiesław Piaściński.

Na spotkanie, które miało charakter otwarty przyszły także osoby nie związane bezpośrednio z samorządem i polityką. Można było je wprawdzie policzyć na palcach jednej ręki, ale głos jednego z nich zabrzmiał donośnie.

- Nie pozwólmy się traktować jak stado baranów - grzmiał ostrołęczanin Andrzej Milewski. - To jest większa afera niż Amber Gold. Powiedzmy wprost. To jedt mafia z Gdańska!

Więcej w papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki