-Uczestniczki warsztatów akurat uczą się haftu wstążeczkowego. To stara, zapomniana technika, pochodząca z baroku. Te wzory można oglądać na sukniach królowej Marii Antoniny. Dawniej takie spotkania odbywały się po domach i nazywały się na Kurpiach „babskie ziecory”. Kobiety przychodziły na nie z robótkami ręcznymi, dzieliły się doświadczeniem, nowymi wzorami i znajomością technik.
– Uczymy się robić różyczki na materiale, różyczki w ręku, potem będą liście, bez , inne kwiaty – wylicza Justyna Kaczorek. – Różne rodzaje kwiatów będą potrzebne, gdy zabierzemy się za wyszywanie obrazów, na płótnie.
W planach dla tej grupy jest jeszcze decoupage i jego trójwymiarowa odmiana – sospeso oraz sutasz, czyli biżuteria ze sznurków i szkiełek. Warsztaty plastyczne będą trwały jeszcze w listopadzie.
Kolejny projekt w ramach dofinansowania w ramach programu Narodowego Centrum Kultury Dom Kultury+ Inicjatywy Lokalne 2015 jest skierowany do dzieci. Pojadą obejrzeć spektakl w Białymstoku a potem będą przygotowywać własny: jasełka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?