Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłótnie w ostrołęckiej PO. Adam Kurpiewski został odwołany z szefa klubu PO w Radzie Miasta i... ostro zaatakował kolegów

possowski
Nowym szefem klubu radnych Platformy Obywatelskiej został Maciej Kleczkowski

W skład klubu wchodzi trzech radnych - Maciej Kleczkowski, Ryszard Sidorzak i Adam Kurpiewski. Do tej pory to ten ostatni szefował klubowi. Teraz nastąpiła zmiana. Jasne jest, że to część, trwającego już od pewnego czasu konfliktu w ostrołęckiej Platformie. Wiąże się on ze swoistym wotum nieufności działaczy partii dla jej, do niedawna niekwestionowanego lidera - posła Andrzeja Kani. Przypomnijmy, że niedawno Kania przestał być szefem miejskich struktur PO. Zastąpił go Mariusz Popielarz. Radny Adam Kurpiewski był postrzegany jako "człowiek Kani".

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta chyba ostatecznie "podpadł" partyjnym kolegom podczas dyskusji nad absolutorium dla Janusza Kotowskiego. Krytykując działania prezydenta w zakresie zarządzania finansami miasta, jako jeden z przykładów wskazał między innymi to, że miasto zlecało wykonanie pewnych robót drogowych... radnemu Ryszardowi Sidorzakowi. Jest on współudziałowcem jednej z ostrołęckich firm budowlanych. Takie działanie jest - zdaniem Kurpiewskiego - naruszeniem zasad udzielania zamówień publicznych.

Wkrótce po tym wystąpieniu Adam Kurpiewski został odwołany z szefa klubu PO w Radzie Miasta. Ma to dla niego także poważniejsze konsekwencje polityczne. Przestał być bowiem członkiem zarządu PO w mieście (wcześniej zasiadał w nim, ale nie z wyboru członków PO, tylko jako szef klubu radnych właśnie).

Po ostatnich zawirowaniach, radny Kurpiewski opublikował na swoim blogu, mocno krytyczny pod adresem szefostwa partii w mieście wpis. Przytaczamy go w całości:
Dzisiejsze posiedzenie Zarządu Platformy Obywatelskiej, wprowadziło mnie w niezwykłe zakłopotanie! Członkowie nowego zarządu odnieśli się na nim do obrad ostatniej sesji Rady Miasta. Nieoczekiwanie dla mnie i chyba dla wszystkich zwolenników dotychczasowej polityki miejskiego PO, wyrazili w nim swoją (mówiąc delikatnie) ogromną dezaprobatę dla poruszanych przeze mnie tematów. Przypomnę, że w trakcie zatwierdzania absolutorium poruszyłem kwestie dotyczące nieprawidłowości w udzielaniu zamówień publicznych, a zwłaszcza niejasnych i wybiórczych zasad udzielania zamówień dodatkowych i uzupełniających, a także zamówień z wolnej ręki! Poruszałem także kwestie prawne, etyczne i moralne prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego przez kilkoro Radnych Rady Miasta Ostrołęki! Skutkiem "dezaprobaty" nowego zarządu było złożenie wniosku przez Ryszarda Sidorzaka o odwołanie mnie z funkcji Przewodniczącego Klubu Radnych, który został przyjęty! Coraz trudniej jest mi wierzyć w to, że nowe władze PO w Ostrołęce stworzą partię o której marzyłem i w którą wierzyła ogromna część mieszkańców naszego miasta. Mam nadzieję, że to chwilowe zagubienie jasnego celu, zasad i wartości wyznaczanych przez Platformę Obywatelską w kraju. Jednocześnie nie chciał bym być złym prorokiem ale jeśli nowy zarząd nie otrząśnie się z tego swoistego ambicjonalno - personalnego amoku to doprowadzi do klęski wyborczej i całkowitej marginalizacji Platformy w Ostrołęce. Pozostaje mi ufać, że wkrótce nastąpi przebudzenie, a ze swojej strony deklaruję dalszą rzetelną prace na rzecz samorządu lokalnego Ostrołęki i Platformy Obywatelskiej. Obiecuję także, że nigdy nie zdradzę zasad uczciwości i moralności w imię partyjnej kariery!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki