- Z dziekanatu otrzymałam zaświadczenie, pani zapewniła mnie, że na jego podstawie przysługują mi zniżki studenckie - opowiada. - Jednak kierowca autobusu PKS, u którego kupowałam bilet stwierdził, że ten "świstek" go nie interesuje i jeżeli nie mam legitymacji, to ulga mnie nie dotyczy. Musiałam kupić cały bilet.- mówi zbulwersowana Justyna. -
Chciałabym wiedzieć, czy kierowca miał prawo tak postąpić?
-W przepisach określających rodzaje dokumentów uprawniających do bezpłatnych lub ulgowych przejazdów autobusami PKS wyszczególniona jest legitymacja szkolna lub studencka - tłumaczy Zbigniew Załęski z PKS. - Oczywiście w pewnych przypadkach każdy z nas musi wykazać się zdrowym rozsądkiem. Uważam, że w tej wyjątkowej sytuacji kierowca powinien uznać zaświadczenie za dokument równoważny z legitymacją, z pewnością nie stanowiłoby to naruszenia przepisów. Podczas najbliższych szkoleń zwrócimy uwagę kierowcom na ten problem, aby nie powtarzał się w przyszłości.
Widziałeś coś ważnego, niezwykłego, zrobiłeś interesujące zdjęcie, chcesz nas o czymś poinformować, ostrzec innych internautów? A może coś Cię zbulwersowało, masz problem, w którym możemy Ci pomóc? Albo po prostu coś Cię zdenerwowało lub rozweseliło i chciałeś się tym z nami podzielić?
Wyślij do nas maila na adres:[email protected], [email protected], [email protected] lub zadzwoń do dziennikarza, który podejmie interwencję - Klaudia Rogala - 697 77 05 29. Możesz też nagrać swoją wiadomość na naszą bezpłatną infolinię: 0-800 233 918
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?