Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Każda dzierżawa, także miejsca na cmentarzu, kosztuje

Elwira Czechowska
Za miejsce pochówku na wyszkowskim cmentarzu parafialnym, tak jak na wielu nekropoliach w Polsce, trzeba regularnie uiszczać opłaty tzw. cmentarne. Wiele osób o tym jednak nie wie. Na problem zwróciła nam uwagę nasza czytelniczka. Parafia szacuje, że regularnie płacących jest około 70 proc. z tych, których bliscy pochowani są na cmentarzu parafii św. Idziego.

Szczegółowych informacji na temat regulaminu uiszczania opłaty cmentarnej udzielił nam Marcin Lisek, administrator cmentarza parafialnego.

- Opłata cmentarna została wpisana do regulaminu cmentarza około dwudziestu lat temu, jeszcze przez poprzedniego proboszcza parafii - słyszymy. - Wcześniej miała ona inny wymiar, była ujednolicona bez względu na wielkość grobu i była płatna z góry na 10 lub 20 lat. wynosiła około 20 zł rocznie. Regulamin został zmieniony i obecnie obowiązują następujące stawki opłaty cmentarnej:

- 40 zł rocznie za grób pojedynczy
- 60 zł rocznie za grób podwójny
- 80 zł rocznie za grób potrójny i większy.

Wielkość grobu określana jest na podstawie jego szerokości, a dokładniej - ile trumien wejdzie obok siebie. Jednorazowo można wnieść opłatę maksymalnie za okres 20 lat. W przypadku uiszczania opłat wieloletnich, parafia daje upusty. I tak opłaty po upustach wynoszą odpowiednio:

- za grób pojedynczy: na 10 lat - 350 zł, na 20 lat - 700 zł
- za grób podwójny: na 10 lat - 500 zł, na 20 lat - 1000 zł
- za grób potrójny i większy: na 10 lat - 700 zł, na 20 lat - 1400 zł.
-
Jak informuje nas Marcin Lisek, opłata cmentarna związana i pobierana jest w związku z potrzebą utrzymania cmentarza: głównie opłacenia rachunków za wodę i wywóz śmieci.

- Z tego co zostanie, a zostaje naprawdę niewiele, przeznaczamy na modernizację alejek, pielęgnację drzew i temu podobne prace - mówi administrator cmentarza. - Wszystko kosztuje. Za wywóz śmieci z cmentarza zapłaciliśmy w ubiegłym roku około 70 tys. zł. To wychodzi średnio 5-7 tys. zł miesięcznie. Chociaż za sam listopad rachunek wyniósł 20 tys. zł. Ale gdy ksiądz proboszcz prosił, by ograniczyć ilość wyrzucanych śmieci, to nie ma reakcji. Ja znajduję w cmentarnych kontenerach dywany, pieluchy, radia, telewizory, dosłownie wszystko.

Więcej w jutrzejszym papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki