Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa w Smoleńsku. Notatka wywiadu w sprawie dobijania rannych z prezydenckiego samolotu TU154 (video)

Maciek Sulima
Kogo chciały skompromitować tajne służby?

Notatka Agencji Wywiadu dotycząca dobijania pasażerów prezydenckiego samolotu tuż po katastrofie mogła być sfałszowana. Szef Agencji poinformował prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - pisze dzisiejsza "Rzeczpospolita"

Mowa o notatce Agencji Wywiadu, która powstała po wyemitowaniu głośnego, filmu zarejestrowanego telefonem komórkowym tuż po tragedii. Widać na nim palące się szczątki maszyny i słychać trzaski przypominające wystrzały z broni. W innych wersjach tego filmu, w Internecie, słychać także ludzkie krzyki i przekleństwa.

Z notatki Agencji Wywiadu wynika, że jej funkcjonariusz miał rozmawiać z rzekomym autorem filmu Andriejem Mendierejem. Rosjanin miał twierdzić, że widział funkcjonariuszy OMON biegających wokół wraku i strzelających.
"Rzeczpospolita" publikuje treść notatki:

"W trakcie rozmowy ze mną Andriej MEDIEREJ stwierdził, że jest przekonany, że po upadku TU 154 M, a przed włączeniem syren alarmowych widział funkcjonariuszy OMON, którzy biegli wokół wraku samolotu i strzelali. Jego zdaniem wyglądało to jak dobijanie rannych. Andriej MENDIREJ potwierdził gotowość złożenia w tej sprawie szczegółowych zeznań przed polskim prokuratorem. Poprosił również o azyl polityczny w Polsce, twierdząc, że po złożeniu zeznań jego życiu grozić będzie niebezpieczeństwo. Na koniec rozmowy zapewniłem Andrieja MENDIEREJA, że polska prokuratura będzie w stanie zapewnić mu ochronę".

Agencja Wywiadu o swoich wątpliwościach co do autentyczności notatki powiadomiła prokuraturę. Ta zleciła śledztwo policji. Rozmówcy "Rzeczpospolitej" podejrzewają, że notatka została sfałszowana przez ludzi tajnych służb w celu dezinformacji i kompromitacji niektórych środowisk politycznych.

Obejrzyj film o którym mowa w notatce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki