Mieszkanka Przasnysza, która niedaleko cmentarza w Karwaczu (gm. Przasnysz) ma pole, zgłosiła policji, że nocami na jej ziemi coś się dzieje. Ktoś czegoś szuka albo zakopuje - w każdym razie ziemia w widoczny sposób jest poruszona. I tak, w nocy z 8 na 9 grudnia, został zatrzymany mężczyzna, który wspólnie z synem wykopywał kabel miedziany z okolic cmentarza w Karwaczu.
Czyj to kabel? - policja wciąż ustala, ale wstępnie wiadomo, że może to być pozostałości po dawniej istniejącej tam strzelnicy wojskowej.
Wiadomo też, że wykopywanie, wycinanie i sprzedaż kabla trwały od miesięcy. Czynił to mężczyzna, który od 12 lat nie ma pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?