Kamieńczyk się rozrośnie

Osiedle mieszkaniowe w Kamieńczyku powstanie tuż przy wjeździe do miejscowości, na terenach położonych po prawej stronie głównej ul. Warszawskiej (za ubojnią zwierząt). Inwestorem jest firma "Joka Development" z Piastowa.
- Mój mąż pochodzi z Kamieńczyka, stąd znajomość i zainteresowanie tymi terenami - mówi Kamila Cieszkowska, dyrektor ds. marketingu w firmie "Joka".

Osiedle w rok

Firma chce zbudować w krótkim czasie osiedle z dziewiętnastoma domkami jednorodzinnymi o wdzięcznej nazwie "Zielony Kamieniec". Inwestycja ma się rozpocząć już w kwietniu tego roku, a jej zakończenie i oddanie domów do użytku planowane jest na 2009 rok. Ze względu na urokliwe otoczenie i dużą przestrzeń do zagospodarowania inwestor zrezygnował z zabudowy szeregowej i zdecydował się na domy wolnostojące. Każdy powstanie na oddzielnej działce o powierzchni od 900 do 1300 m kw. Budynki planowane są w dwóch wariantach: 127 i 133 m kw. Każdy z ich na parterze będzie miał kuchnię, jadalnię, łazienkę, pokój, a na piętrze trzy sypialnie, pokój, drugą łazienkę i oddzielną garderobę. W każdym domu będzie pojedynczy lub podwójny garaż oraz dwa tarasy. Domy sprzedawane będą do samodzielnego wykończenia. W chwili zakupu będą ocieplone i otynkowane, zainstalowane będą okna i drzwi zewnętrzne, okiennice, wykonany podjazd z kostki brukowej. W środku natomiast będzie stan surowy - do wykończenia według gustu i zasobności portfela właściciela. Firma oferuje także usługi remontowo-budowlane.
- Każdy klient będzie miał już na etapie budowy wpływ na wygląd i wykończenie swojego domu. Może wybrać np. kolor dachówki, rodzaj okien, część materiałów, które będą użyte przy budowie. Ale nie będzie miał wpływu na wygląd zewnętrzny i ogólny kształt projektu. Pole do popisu pozostawimy mu wewnątrz budynku - mówi Paweł Górecki z firmy "Joka".

Cena domu z działką będzie zależała właśnie od zmian, jakie w projekcie wprowadzi klient. Jednak wyjściowa stawka za metr kw. to 4 tys. zł. Cena z pewnością nie będzie niższa, a trzeba pamiętać, że dom wymaga jeszcze wykończenia i urządzenia. Firma "Joka" oferuje natomiast sprzedaż ratalną i doradztwo finansowe przy ewentualnym kredycie.

Kamila Cieszkowska i Paweł Górecki przyznają, że to pierwsza inwestycja budowlana ich firmy, jak mówią pokazowa. Do tej pory "Joka" znana była na rynku od 10 lat ale jako dostawca materiałów biurowych do firm. Jej przedstawiciele nie kryją jednak, że w przyszłości spółka chce realizować inne inwestycje budowlane w okolicach Wyszkowa.

Świeża krew

Z powstania osiedla cieszy się sołtys Kamieńczyka. Zapewnia, że zadowoleni są także mieszkańcy, choć o rozmiarze planowanej inwestycji tak naprawdę niewiele wiedzą.

- Słyszałem, że ma powstać kompleks sześć domów - przyznaje sołtys Marek Curuł, wyraźnie zaskoczony liczbą dziewiętnaście, którą od nas słyszy.
Do tej pory w Kamieńczyku krążyły jedynie plotki na temat nowego osiedla, ale nic konkretnego nie było wiadomo. Informacje, które dotarły do mieszkańców w ostatnim czasie, jak twierdzi sołtys, pozytywnie zaskoczyły lokalną społeczność.
- Nowe domy to nowe rodziny, a my jesteśmy za tym, żeby rozbudowywać i rozwijać miejscowość. Trzeba przyznać, że piękna dzielnica powstanie w Kamieńczyku. Zmieni się może okoliczna infrastruktura - marzy po cichu sołtys.

Przyznaje, że miejscowości potrzebny jest przypływ "świeżej krwi" w postaci nowych mieszkańców, bo Kamieńczyk - jak większość polskich wsi - starzeje się.
- Kamieńczyk się wyludnia. Jest coraz mniej stałych mieszkańców, a młodzieży to niemal w ogóle. Ta inwestycja, podobnie jak budowa obwodnicy Wyszkowa, pobudzi życie, bo w tej chwili jest za mało mieszkańców, aby normalnie mogła funkcjonować szkoła, ośrodek zdrowia, nawet kursy PKS zostały zawieszone, bo korzystało z nich mało pasażerów - mówi Marek Curuł.