Już trzy osoby utonęły w lipcu

Zaledwie dwa tygodnie temu, na sam początek wakacji w Bugu utonęła dwunastoletnia dziewczynka, a już rzeka pochłonęła kolejne ofiary. W niedzielę 7 lipca późnym popołudniem dyżurny wyszkowskiej policji powiadomiony został przez pogotowie o utonięciu młodego mężczyzny w rozlewisku Bugu popularnie zwanym Długim Dołem. Dwudziestosiedmioletni wyszkowianin wybrał się nad Bug z koleżanką i piętnastoletnim bratem. Jak ustaliła policja, obaj bracia skakali do wody "na główkę". Podczas jednego ze skoków starszy najprawdopodobniej uderzył głową w dno rzeki i złamał kręgosłup. Trzy dni wcześniej w stawie w Gulczewie utopił się czterdziestoletni mężczyzna. W Brańszczyku w czasie kąpieli w Bugu 10 lipca utopił się pięćdziesięciosiedmioletni mężczyzna. Wciąż trwają poszukiwania zwłok mężczyzny przez policjantów z KPP Wyszków oraz strażaków i płetwonurków. Od początku roku do 10 lipca utonęło na Mazowszu 25 osób, a tylko w pierwszej dekadzie lipca - aż dziesięć. W zeszłym roku woda pochłonęła 27 ofiar.