Mieszka w Białobieli, gm. Lelis, ale w zasadzie niewiele czasu spędza w rodzinnym domu. Pół tygodnia spędza w Warszawie (gdzie mieszka jego dziewczyna), trzy razy w miesiącu jeździ na Pomorze (m.in. w związku z konkursem Mister Pomorza), do tego studia na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie (studiuje zarządzanie innowacjami). A poza tym...
- Na co dzień zajmuję się wykończeniami wnętrz, ogólnie budowlanką, więc pewnie zaskoczę niektórych hejterów, bo pracuję codziennie po 10 godzin co najmniej. Nie jest lekko, zależy od terminów zleceń. Do tego dochodzą treningi, mecze, przygotowanie się do kolejnego dnia, to sprawia, że wolnego czasu mam bardzo mało. Dodatkowo koledzy stworzyli mobilny drink bar, do którego należę i tworzymy grupę barmańską Havana Drink Bar, więc weekendy też mam zajęte.
Więcej w najbliższym papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego, we wtorek.