W meczu wyjazdowym Narwianie zupełnie oddali pole rywalom i ulegli aż 2:11. Podopiecznych Cezarego Kowalczyka nie trzeba było długo motywować przed meczem rewanżowym. Ostrołęczanie chcieli zrewanżować się Wkrze za tamten wynik i zrobili to w bardzo dobrym stylu.
Do przerwy mieliśmy wynik 0:0, ale w drugiej połowie na boisku rządziła już Narew. W 51. minucie akcję Panuś-Żendzian wykorzystał ten drugi i mieliśmy 1:0. Worek z bramkami się rozwiązał: 5 minut później było już 2:0 po golu Przemysława Panusia, który dobił strzał Konrada Sieruty. Ten zawodnik również doczekał się goli i to aż dwóch - w 62. i 73. minucie. Narew zwyciężyła 4:0, było to trzecie zwycięstwo w siódmym meczu ligowym niebiesko-czerwonych.
Narew Ostrołęka – Wkra Żuromin 4:0 (0:0)
Bramki: Żendzian 51, Panuś 56, Sieruta 62, 73
Narew Ostrołęka ‚2002: Łaszczych – Mamiński, Bukowski, Głębocki, Gadomski (41. Krupiński), Sadurski (41. Rybak), Mrozek, Cwalina, Panuś, Sieruta, Żendzian. Trener: Cezary Kowalczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?