- Przygotowaliśmy dokumentację fotograficzną oraz informacje, które udało nam się zebrać na temat cmentarzy, i wysłaliśmy wniosek do wojewody, by wpisano je do ewidencji - mówi Jan Pabich, wójt gminy w Kadzidle. - Niedawno otrzymaliśmy potwierdzenie, że zostały one zarejestrowane.
I tyle na razie stało się w sprawie cmentarzy. Gmina nie otrzymała żadnych pieniędzy, ani też wytycznych, co dalej czynić z cmentarzem. Zgodnie z prawem gmina ma obowiązek sprawowania bezpośredniej opieki nad cmentarzami. Ale pieniądze na tSesja na nutę historycznąen cel powinna otrzymać z budżetu województwa. Samorządy narzekają jednak, że często sprawy dofinansowania kończą się na deklaracjach, tak jak w przypadku Wachu.
Jest jeszcze jedna szansa na zdobycie pieniędzy na utrzymanie cmentarzy. Są to głównie groby niemieckich żołnierzy. Można więc zwrócić się o fundusze do Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie. Tylko kto to zrobi i kiedy?
Przypomnijmy, w lipcu do redakcji TO zgłosił się młody mieszkaniec Wachu, który prosił, byśmy zainteresowali się zniszczonymi cmentarzami niemieckich żołnierzy w jego wsi. Ustaliliśmy, że cmentarzy nie ma w żadnych ewidencjach. Ich istnienia dotychczas nikt w Urzędzie Gminy nie zgłaszał. O niszczejących w lasach grobach żołnierzy urzędnicy dowiedzieli się od TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?