Jesień na scenie

Pisaliśmy już o spotkaniach ze znakomitymi aktorami, którzy gościli na ostrołęckiej scenie w pierwszych dniach października - Emilii Krakowskiej i Janie Peszku.
Można też było obejrzeć świetny spektakl teatru Mżonca z Warszawy, będący sceniczną adaptacją kultowego filmu Janusza Kondratiuka "Dziewczyny do wzięcia". Z rocznicą śmierci Edith Piaf zbiegł się znakomity koncert Agnieszki Matysiak aktorki z Wrocławia (jednej z bohaterek najgłośniejszych musicali, takich jak "Kabaret", "Skrzypek na dachu", "Sztukmistrz z Lublina", współpracującej obecnie ze znakomitymi kabaretami Elita i Studio 202), która przy akompaniamencie muzycznego kwartetu śpiewała największe przeboje "wróbelka Paryża".
Jesień teatralna to jednak nie tylko import sztuki do Ostrołęki. Główną ideą imprezy jest edukacja teatralna młodzieży. przez dwa tygodnie więc w Klubie Oczko trwały warsztaty artystyczne, w których uczestniczyło prawie stu młodych miłośników teatru. Zajęcia na temat lalki i maski w teatrze prowadzili Irena Józefiak - reżyser teatralny z teatru Rabcia w Rabce i Paweł Pawlik z Wrocławia, emisję głosu i interpretację tekstu ćwiczyła z adeptami Katarzyna Winiarska z WSM w Warszawie.
Efekty wspólnej pracy - nie tylko tegorocznej - młodzież Ostrołęckiej Sceny Autorskiej (prowadzonej przez Aleksandrę Kowalewską z pomocą Wojtka Kraszewskiego) zaprezentowała w widowiskach "Rebelia" (scenariusz i reżyseria Daria Szczepińska) i "Ona" (według pomysłu artystycznego Aldony Podeszwy). Na zakończenie dwutygodniowego maratonu teatralnego młodzi aktorzy zaprezentowali się w plenerowym obrazie teatralnym "Anhelli" wg poematu J. Słowackiego, przygotowanym pod kierunkiem Pawła Pawlika oraz w "Nietolerancji" wyreżyserowanej przez Wojtka Kraszewskiego.
- Ostrołęcka Jesień Teatralna, to były kolejne interesujące doświadczenia artystyczne, pełne inspiracji dla młodych ludzi, na czym nam najbardziej zależy. Zawiedzeni byliśmy nieco brakiem zainteresowania ze strony ostrołęckiej publiczności. Spodziewaliśmy się więcej widzów na spotkaniach z Emilią Krakowską, Janem Peszkiem czy Agnieszką Matysiak. Może po prostu publiczności ostrołęckiej trzeba częściej zapewniać spotkania z teatrem, by rozbudzić zainteresowania - powiedziała nam Aleksandra Kowalewska.