"Piłka nożna łączy nas już od 100 lat. Otrzymałem od PZPN zaproszenie do sformowania własnej 11-tki stulecia. Postawiłem na czołowe postacie legendarnych kadr Górskiego i Piechniczka oraz liderów drużyny, która dotarła do ćwierćfinału ME2016. No i oczywiście Ślązaków" - tak premier opisuje swoją jedenastkę wszech czasów.
Jedenastka stulecia Morawieckiego
Premier w bramce postawił na Jana Tomaszewskiego, legendarnego bramkarza, bohatera słynnego meczu na Wembley. Blok obronny w jedenastce stulecia Morawieckiego tworzą natomiast dwaj piłkarze, którzy już w piłkę nie grają oraz dwaj czynni zawodnicy - Łukasz Piszczek, Tomasz Wałdoch, Kamil Glik oraz Władysław Żmuda.
W ustawieniu 4-3-3 znalazło się miejsce dla trzech pomocników. Tutaj premier Mateusz Morawiecki umieścił Jakuba Błaszczykowskiego, Kazimierza Deynę i Zbigniewa Bońka.
Atak jedenastki stulecia Mateusza Morawieckiego składa się z Gerarda Cieślika, Włodzimierza Lubańskiego i Roberta Lewandowskiego. Ogólnie więc szef Rady Ministrów do swojej jedenastki desygnował czterech piłkarzy, którzy jeszcze czynnie zajmują się futbolem.
Ławka rezerwowych Mateusza Morawieckiego
Jedenastka stulecia musi - co zrozumiałe - składać się z jedenastu zawodników. Ale premier Mateusz Morawiecki na tym nie poprzestał. Stwierdził, że miał sporo dylematów z doborem składu, więc zaprezentował też dwunastu rezerwowych. Są to: Młynarczyk, Kostka, Gorgoń, Szymanowski, Oślizło, Żewłakow, Tarasiewicz, Krzynówek, Kasperczak, Brychczy, Szarmach i Lato.
"Nawet nie przypuszczałem, że będzie to zadanie prawie tak trudne jak sformowanie nowego rządu. Gdybyśmy zawsze mogli dysponować tak mocnym składem, to Biało-Czerwoni walczyliby o medale na każdym wielkim turnieju" - stwierdził premier.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?