- Na szczęście w zawodach nie wystartowała aktualna mistrzyni świata i Europy Uliana Grebenschikowa - mówi sensei Radosław Grabowski. - Na szczęście, bo nasza zawodniczka na w pięciu międzynarodowych turniejach musiała walczyć z mistrzynią świata już w eliminacjach. Zawodniczki, które stawały do walki też nie były tym razem słabe.
Do rywalizacji w zawodach przystąpiły m.in. aktualna wicemistrzyni Rosji Elizaveta Ivanova oraz brązowa medalistka Daria Iakimova, tocząc walki z Marią Jasko.
- Po pierwszej walce było widać, że amerykański turniej będzie należał do Marii - mówi sensei Radosław Grabowski. - Rozgromiła swoją pierwszą przeciwniczkę, a w finale pokonała kolejną Rosjankę.
W zawodach zawodniczka Ostrowskiego KKK wywalczyła złoty medal, ale dodatkowym wyzwaniem była jeszcze walka o tytułu Yokozuna, czyli wielkiej mistrzyni.
- Zwyciężczynie kategorii średniej i ciężkiej walczą między sobą i lepsza zawodniczka walczy następnie z najlepszą w kategorii lekkiej - tłumaczy szkoleniowiec Ostrowskiego KKK. - Maria Jasko musiała zmierzyć się z więc z utytułowaną Kathią Lamarre z Kanady i wygrać ten pojedynek, aby następnie zmierzyć się z kolejną Rosjanka z wagi lekkiej Natalią Konovalovą. Tu jednak ujawnił się duch walki naszej zawodniczki i Kanadyjka, przyparta do muru ciężkimi atakami ręcznych technik nie była w stanie użyć swojej najlepszej broni – kopnięć, którymi znokautowała wcześniejsze zawodniczki.
Pojedynek z przestraszoną zawodniczką z wagi lekkiej okazał się formalnością. Tytuł Yokozuna trafił w ręce polskiej zawodniczki po raz drugi w historii. Wcześniej dokonała tego Ewa Pawlikowska w 1999 roku. To nie był jednak koniec wyróżnień, który trafił w ręce Mariu Jasko. Podopieczna sensei Radosława Grabowskiego otrzymała również puchar za najlepszego ducha walki. W efekcie z mistrzostw w USA Maria Jasko powróciła z trzema bardzo cennymi trofeami.
Cały artykuł w kolejnym papierowym ostrowskim wydaniu TO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?