Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Kaczyński: Obecne sądy to twór komunistów. Polskie sądownictwo musi być zmienione

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Jarosław Kaczyński: Państwo wcześniej nie mogło załatwić wielu podstawowych problemów, bo pieniądze były kradzione
Jarosław Kaczyński: Państwo wcześniej nie mogło załatwić wielu podstawowych problemów, bo pieniądze były kradzione Fot. Twitter@pisorgpl
Nasze państwo stało się wydajne i służebne wobec społeczeństwa, wobec Polaków, wobec narodu. My wiemy, że naród to wspólnota, dla której jest państwo. Państwo musi tę wspólnotę obsługiwać – podkreślał w niedzielę Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Inowrocławia.

Inowrocław to kolejny punkt na mapie Polski, który w ramach mobilizacji Prawa i Sprawiedliwości odwiedził prezes tej partii. Podczas spotkania z mieszkańcami tego miasta polityk mówił o dokonaniach rządu Zjednoczonej Prawicy, ale również o problemach, których jeszcze nie udało się rozwiązać.

Lider Prawa i Sprawiedliwości tłumaczył w niedzielę powody, dla których zdecydował, że politycy jego ugrupowania będą spotykać się z obywatelami. – Chcemy opowiedzieć o tym, co dla większości z państwa jest oczywiste, ale nie jest oczywiste dla wszystkich. O tym, dlaczego jest tak, że na trudne czasy potrzebny jest dobry rząd. A ten rząd pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego to naprawdę dobry rząd. Tak samo dobrym rządem był rząd premier Beaty Szydło.

– Trzeba posługiwać się faktami. Żyjemy w państwie demokratycznym, choć niektórzy twierdzą, że panuje w Polsce dyktatura – podkreślał Jarosław Kaczyński. Jak tłumaczył, gdyby w naszym kraju rzeczywiście była dyktatura, a on sam dyktatorem, w Inowrocławiu nie rządziłby Brejza, a w większości dużych miast władzy nie miałaby opozycja. – To jest wystarczającym argumentem, żeby uznać, że mówienie o dyktaturze w Polsce jest całkowitą bzdurą – stwierdził polityk.

"To była kradzież strukturalna"

Prezes PiS zwracał uwagę na przewagę, jaką w wielu aspektach mają przeciwnicy jego ugrupowania. Wskazywał, że powstała ona w czasach komunizmu i tego, co określamy jako postkomunizm, który z krótkimi przerwami trwał do 2015 roku. – Dopiero my zaczęliśmy tę sytuację zmieniać – powiedział. – Oni mogli okradać państwo na skutek różnego rodzaju wad systemu, ale wad tolerowanych. To była kradzież strukturalna. To nie był przypadek – podkreślił.

Jarosław Kaczyński mówił, że przed objęciem władzy przez PiS państwo "nie było w stanie dystrybuować dla społeczeństwa, do zadań społecznych służących wszystkim obywatelom znacznej części tego, co legalnie mogło osiągnąć, bo te pieniądze przechodziły do tych, którzy mogli państwo okradać".

– To było przejmowanie tego, co wspólne, przez pewne grupy i albo inwestowanie tego w prywatne majątki, albo wywożenie tego za granicę. To cecha powodująca, że państwo nie mogło załatwić wielu podstawowych problemów, bo nie było środków. W Polsce luka VAT-owska była tak ogromna, a później tak łatwo było ją zmniejszyć do zaledwie 4,3 proc., bo tyle wynosi ona dzisiaj. To pokazuje, że to był element strukturalny. To był element postkomunizmu – tłumaczył prezes PiS i dodał: "Myśmy postanowili nie tylko, że to jest źle, ale także, że można to zmienić. I można łatwo przeliczyć na pieniądze, że to się udało. Wzrost dochodów państwa jest ogromny".

Kaczyński wymieniał tu znaczne wzmocnienie finansowe różnych dziedzin życia. Wymienił tu m.in. działania z zakresu polityki społecznej, wsparcia dla seniorów czy ochrony zdrowia. – Nasze państwo stało się nieporównanie bardziej wydajne i służebne wobec społeczeństwa, wobec Polaków. Pojęcie narodu, które nasi przeciwnicy traktują często dość podejrzliwie, to pojęcie stoi w centrum. My wiemy, że naród, to jest wspólnota, która jest podstawą państwa i dla niej jest państwo. Państwo jest sługą tej wspólnoty – mówił. Lider PiS podkreślał tu, że państwo musi wspólnotę obsługiwać pod każdym względem. Wskazywał tu na czynniki związane z szeroko rozumianym bezpieczeństwem, zarówno wewnętrznym jak i zewnętrznym.

"Niemcy mają wspaniałą tradycję demokratyczną, z Adolfem Hitlerem na czele"

– Mówi się dziś o narodzie europejskim. W ramach tego narodu, którego nie ma, są narody, które mają większe prawa i takie, które mają mniejsze prawa. I nas próbują zaliczyć do narodów mających mniejsze prawa – oświadczył prezes PiS. Jak podkreślił, Europejski Trybunał Praw Człowieka wprost pisze w swoich wyrokach, że w naszym kraju nie można stosować rozwiązań z innych państw europejskich, bo jesteśmy mniej dojrzali. – Niemcy mają wspaniałą tradycję demokratyczną, z Adolfem Hitlerem na czele – ironizował Kaczyński. Pochylając się nad historią demokracji w tym kraju, prezes PiS mówił, że zaczęła się ona tuż po pierwszej wojnie światowej i wszyscy wiemy, jak to się skończyło. Później zaś - tłumaczył - rozwój demokracji w Niemczech znajdował się pod ścisłą kontrolą Zachodu i służb specjalnych.

– My dzisiaj musimy być w UE i chcemy być w UE. Ale musimy też walczyć, żeby Unia Europejska była związkiem równych i wolnych narodów. Równych i wolnych ludzi. I my o to walczymy – podkreślił prezes Kaczyński. Dodał, że obóz rządzący nie tylko naprawia państwo, ale także walczy, by to Polska poprawiła swoją pozycję, a z czasem swój status i swoje bezpieczeństwo.

"Sądy są dziś poza państwem"

W swoim wystąpieniu lider PiS pochylił się też nad kwestią sądownictwa w naszym kraju. – Sądy są dziś poza państwem – oświadczył i podkreślił, "obecne sądy to twór komunistów". – Poprzedni system uchwalił powołanie tych organów dla własnych korzyści – dodał.

– Polskie sądownictwo musi być zmienione. Nie kwestionujemy niezawisłości sądów, ale one muszą być częścią państwa, tak jak władza ustawodawcza i wykonawcza. Sądy muszą podlegać ustawom i ich przestrzegać, to kwestia równości wobec prawa – zaznaczył prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Podczas spotkania z mieszkańcami Inowrocławia Kaczyński mówił też o problemie związanym z dostępnością mieszkań, który jak podkreślał - jest dziś główną sprawą dla młodego pokolenia Polaków. Szef Prawa i Sprawiedliwości wymienił mieszkalnictwo obok sądownictwa jako dwie nierozwiązane kwestie podczas rządów kierowanej przez niego formacji.

– Musimy doprowadzić do tego, żeby wpływy układu deweloperskiego, które sięgają także i naszych środowisk, zostały złamane – zadeklarował Jarosław Kaczyński. Według niego, gdyby udało się stworzyć system budowy tanich mieszkań to i ceny inwestycji deweloperskich - zdaniem prezesa PiS zdecydowanie zawyżone - automatycznie zostałyby obniżone. Prezes PiS dodał, że kwestia mieszkalnictwa to obok przyczyn kulturowych, główny powód, dla którego wielu młodych Polaków nie decyduje się na posiadanie dzieci.

PolskaTimes.pl, Polskie Radio 24, Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jarosław Kaczyński: Obecne sądy to twór komunistów. Polskie sądownictwo musi być zmienione - Portal i.pl

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki