Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaki jest twój styl? Nie wiesz? Ona ci podpowie. O modowych dylematach, które miewa każdy, mówi ostrołęcka stylistka Małgorzata Laskowska

Aleksandra Zdanowicz
Aleksandra Zdanowicz
Fot. FB Małgorzata Laskowska
- Gdy odnajdziesz swój styl, to trochę tak, jakbyś odnalazła siebie – przekonuje Małgorzata Laskowska, współpracująca z Galerią Bursztynową ostrołęcka stylistka, zaznaczając, że praca nad własnym unikatowym „lookiem” powinna być zawsze próbą wydobycia i uwypuklenia swojej osobowości.

- Na początku tej przygody nigdy nie wie się tak naprawdę, dokąd nas zaprowadzi i to jest w tym tak fascynujące. Kobiety stają się coraz bardziej świadome i odważne, co widać także w ich ubiorze - podkreśla stylistka, na co dzień współpracująca z Galerią Bursztynową. Kiedy zaczęła się jej przygoda z modą?

- Wydaje mi się, że od zawsze to robię i nie wyobrażam sobie, że mogłabym robić cokolwiek innego – wyznaje. - Wygląd zewnętrzny nigdy też nie był dla mnie tylko modą czy ubraniami, ale przede wszystkim wyrażał mnie samą, moją osobowość i charakter. Uwielbiałam sięgać po nietuzinkowe i, wydaje mi się, odważne rzeczy, a moją największą miłością zawsze były buty.

Jako stylista pracuje już od niemal piętnastu lat. Zaczynała od prowadzenia pracowni stylistycznej i małego butiku, gdzie starała się pomóc kobietom odnaleźć ich styl.

Projektowałam dla nich ubrania, których nie było na naszym rynku, a które sama chciałabym nosić

– opowiada.

To nie jest fanaberia

Jak zaznacza, miała szansę poznać tę branżę z wielu stron, nie tylko typowo zakupowej i komercyjnej. Na łamach lokalnej prasy pisała porady modowe. Prowadziła szkolenia, relacjonowała pokazy mody.

- Ponad wszystko jednak jest dla mnie praca z drugą osobą i taką drogę sobie wybrałam – mówi. - Nie było łatwo, ponieważ zawód stylisty w tak małym mieście długo kojarzony był z fanaberią oraz próżnością. Z czymś, co jest kompletnie niepotrzebnym i powierzchownym działaniem. Jak bardzo mylne jest to stwierdzenie wiedzą moje dzisiejsze, dojrzalsze już klientki. Tym bardziej cieszę się, że pomimo wielu trudności zawodowych dziś jestem w tym właśnie miejscu. Praca z kobietami zawsze dawała i daje mi do dziś ogromną satysfakcję i siłę do tego żeby dalej, mimo zdarzającej się krytyki robić to, co robię. Emocje, często łzy i ciepłe słowa są najcenniejszą zapłatą za moją pracę. A krytyka? Zawsze była i będzie, bo każdy z nas ma prawo do wyrażania własnej opinii. Szkoda tylko, że czasami ludzie publicznie oceniają mój styl, choć ja, mimo zawodu i tego, że teoretycznie mogłabym, nigdy tego nie robię, bo nikt mnie do tego nie upoważnił.

Czym jest styl?

Według stylistki Małgorzaty Laskowskiej to coś niepowtarzalnego, personalnego. Czymś, co wyraża osobowość i charakter. I wbrew pozorom, jak zaznacza Małgorzata Laskowska, jedno kształtuje i ma ogromny wpływ na drugie. Styl wyraża sposób myślenia. Każdy człowiek jest inny. Rodzi się z jakąś osobowością. I tylko od siły charakteru zależy czy wchodząc w dorosłość będzie ten styl kształtował, czy zarzucony krytyką otoczenia, będzie wolał wtopić się w tłum i nie wyróżniając się, nie narażać tym samym na wyśmiewanie i wszechobecny hejt. Należy pamiętać, że to, jak oceniają nas inni, zależy wyłącznie od ich własnej świadomości mody i osobistego stylu. Dlatego warto zastanowić się, czy tak naprawdę jest czym się przejmować i czy wizerunek oceniającej nas osoby jest bliski naszej estetyce.

Nie kopiuj!

A jak to jest z wzorowaniem się podczas tworzeniu własnego stylu i coraz popularniejszymi w ostatnich latach „szafiarkami”?

Można czerpać inspiracje, ale nigdy nie należy się na kimś ślepo wzorować

– mówi Małgorzata Laskowska. - Często zadaję to pytanie moim klientkom przed pierwszym spotkaniem. Ale to tylko po to, by poznać ich preferencje modowe. Należy pamiętać, że fakt, że ktoś inny wygląda i czuje się w czymś dobrze, nie zawsze oznacza że ty równie dobrze będziesz w danej rzeczy wyglądała. Ubranie to nie tylko okrycie naszego ciała, ale przede wszystkim wyrażanie nas samych. Inna sylwetka, inny tryb życia i wiele innych składników mają wpływ na tworzenie indywidualnego wizerunku.

Czy stylu można się nauczyć?

- Ależ oczywiście! - przekonuje Małgorzata Laskowska. - Trzeba tylko chcieć, mieć odwagę i przekopać się przez wszystkie dotychczas popełniane błędy modowe, aż do osobowości, którą ma każdy z nas! Poznać ją i "ubrać" na nowo. Z nową świadomością, siłą i chęcią wyrażenia nowego siebie! Pamiętaj, że to jak wyglądasz ma ogromny wpływ na to jak się czujesz. Na twoją samoocenę, pewność siebie, mowę ciała, kontakty z drugim człowiekiem, powodzenia zawodowe i osobiste. Nigdy więc nie jest za późno na to, by odnaleźć własny styl!

Ostrołęcka stylistka od ponad dwóch lat współpracuje z Galerią Bursztynową, z którą współtworzy wiele ciekawych projektów, jak chociażby pojawiające się na Youtube „Porady modowe”, w których omawia poszczególne sylwetki damskie. Drugim stworzonym wspólnie z Galerią Bursztynową programem modowym jest „Fashion tips”, czyli krótkie kilkuminutowe porady stylistyczne.

- Zainteresowanie tym projektem jest ogromne i przerosło nasze najśmielsze oczekiwania – mówi Małgorzata Laskowska. - Baza naszych modelek-amatorek stale rośnie. Angażujemy klientki galerii, to są zawsze amatorki, które same się zgłosiły. Kobiety są coraz bardziej odważne, pewne siebie i coraz częściej przyznają się do tego, że nie zawsze potrafią poradzić sobie same z ubiorem, stylem czy chociażby zakupami. Dlatego Galeria organizuje również dla swoich klientek zakupy ze stylistą. W ciągu jednego, wybranego dnia w jednym ze sklepów w Galerii Bursztynowej jestem do dyspozycji i pomagam w zakupach każdej chętnej klientce, oczywiście nieodpłatnie.

Takie eventy zdarzają się przeważnie w dużych miastach. Tym bardziej się cieszę, że mogę współtworzyć coś takiego w Ostrołęce. Kobiety w małym mieście, takim jak Ostrołęka, mają takie same potrzeby jak kobiety z innych, większych miast

- mówi.

Ubranie to... sztuka

Projektem, nad którym pracuje obecnie, jest pokaz mody rodzinnej, który odbędzie się 30 maja.

- Będzie się tym on różnił od pokazu mody dziecięcej, który przygotowywałam w ubiegłym roku, że na scenę w roli modelek wyjdą też mamy i babcie – dodaje. - Chcemy w ten sposób docenić kobiety, które dzięki dotychczasowym eventom modowym odkryły siebie, swoje piękno i kobiecość. Nie zabraknie jednak także mężczyzn. W trakcie pokazu mody dzieci zaprezentują również koszulki własnego projektu, a ja będę miała przyjemność dokonać wyboru tych najlepszych. Cieszę się, że już od najmłodszych lat pokazujemy dzieciom, że ubranie to nie tylko moda, ale także sztuka.

Zobacz inne materiały

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki