W programie Elżbiety Jaworowicz "Sprawa dla reportera" poruszono temat z Ostrołęki, o którym Tygodnik Ostrołęcki pisał jako pierwszy.
Syn pani Jadwigi Krzykowskiej był chory na dystrofię mięśni, życie mogła mu uratować operacja za granicą. Jej koszt był ogromny - 600 tys. zł. Zbiórkę pieniędzy prowadził ostrołęcki odział PCK. Niestety, Mariusz zmarł.
Matka Mariusza, twierdzi, że pieniądze zebrane na leczenia syna są pewnego rodzaju spadkiem po dziecku i że to ona powinna nimi zarządzać. Chce przeznaczyć je na leczenie innych chorych dzieci.
Przypominamy. Jadwiga Krzykowska po śmierci swojego kochanego dziecka, najmłodszego z trzech synów, postanowiła założyć stowarzyszenie jego imienia.
Stowarzyszenie "Pozwólmy żyć" imienia Mariusza Krzykowskiego działa od kilku miesięcy. Jadwiga Krzykowska jest jego prezesem. Wśród dwudziestu osób w nim zrzeszonych są, oprócz rodziców dzieci z zanikiem mięśni, lekarze, rehabilitanci, psycholodzy, kapłani, prawnicy.
Ich pragnieniem jest zapewnienie dzieciom z zanikiem mięśni odpowiedniej rehabilitacji, a w przyszłości - stworzenie specjalistycznego ośrodka, w którym mogłyby znaleźć pomoc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?