Podopieczne Tomasza Pakieły bardzo dobrze rozpoczęły niedzielne spotkanie i osiągnęły przewagę. W końcówce seta gościom udało się odrobić część strat, ale to gospodynie dopisały sobie "jeden" po stronie zdobyczy. W drugim secie byliśmy świadkami małego siatkarskiego cudu - 16:11 prowadziły zawodniczki MOS Wola i od tej pory zdobyły... jeden punkt. Kapitalnie grające zawodniczki Nike wyszły w całym mecz na prowadzenie 2:0.
Wygrać 3:0 się jednak nie udało, bo ambitnie grające warszawskie zawodniczki w trzeciej odsłonie postanowiły przedłużyć swoją szansę na wygraną w całym meczu i zdobyły seta kontaktowego. Wszystko wróciło jednak do normy w odsłonie numer cztery - zawodniczki Nike zwyciężyły w całym meczu 3:1 i tym samym zachowały status niepokonanych w III lidze.
Kolejny mecz Nike już 4 listopada. Nike zmierzy się wtedy u siebie z Volleyem Płock - mecz w ZSZ 1 o godz. 16.30.
Nike Ostrołęka - MOS Wola Warszawa 3:1 (25:22, 25:17, 21:25, 25:20)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
