Przyszedł na świat w ostrowskim szpitalu. Był dorodnym noworodkiem. Niestety, w wyniku urazu porodowego obwodowego układu nerwowego doznał porażenia prawej rączki. Do dziś ma ją niesprawną i wymaga ustawicznej rehabilitacji.
- Kilka razy w roku jeździmy na turnusy rehabilitacyjne do Dziekanowa - mówi Maja Przeździecka, mama Igora. - W ubiegłym roku byliśmy cztery razy. Rehabilitacja musi być bardzo intensywna, więc jeździmy także do poradni „Aga” w Ostrołęce i do Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej w Czerwinie. Kiedy starcza pieniędzy korzystamy też z prywatnej rehabilitacji. Ostatnio musieliśmy z tego zrezygnować. Średniomiesięcznie koszt leczenia Igorka wynosi około 1500 złotych. To przewyższa moje pobory. Mimo że mąż pracuje, bardzo trudno nam udźwignąć te koszty.
Igorowi bowiem potrzeba także wiele sprzętu do ćwiczeń w domu, też kosztownego.
– Kupujemy w miarę możliwości, ale przydałyby nam się na przykład kształtki rehabilitacyjne, piasek kinetyczny, mata do hydromasażu w wannie – wymienia mama Igora.
Rodzina byłaby wdzięczna, gdyby ktoś mógł wesprzeć rehabilitację Igora pomocnym sprzętem lub finansowo, wpłacając na przykład procent od podatku na KRS 0000142952 z dopiskiem celu szczegółowego: Igor Przeździecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?