- Obecnie na naszym oddziale przebywa paru pacjentów z objawami infekcji grypowej i powikłaniami pogrypowymi: zapaleniem płuc, czy biegunką - informuje Małgorzata Giżycka, ordynator oddziału zakaźnego w Ostrołęce. - Kilka dni wcześniej było ich ponad dziesięciu. Do tej pory nie było u nas pacjentów, znajdujących się w bardzo ciężkim stanie z powodu zachorowania na grypę. Jak dotąd nie podejrzewaliśmy u tych pacjentów obecności wirusa A/H1N1.
Ordynator Giżycka podkreśla, że najgroźniejsza jest teraz... panika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?