Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grad goli i mnóstwo emocji w Brudkach (zdjęcia)

Paweł Nowak
Piłkarze KS Wąsewo odetchnęli z ulgą po ostatnim gwizdku debiutu w Pucharze Polski.
Piłkarze KS Wąsewo odetchnęli z ulgą po ostatnim gwizdku debiutu w Pucharze Polski. Fot. Paweł Nowak
Piłkarze Klubu Sportowego Wąsewo po udanej inauguracji rozgrywek A klasy w środowe popołudnie, 25 sierpnia, zaliczyli kolejny piłkarski debiut. Tym razem rozegrali pierwszy od czasu reaktywacji klubu mecz w rozgrywkach Pucharu Polski.
Mecz Pucharu Polski: KS Wąsewo - Rzekunianka Rzekun

Mecz Pucharu Polski: KS Wąsewo - Rzekunianka Rzekuń

Wąsewianie konfrontowali swoje siły z grającą od tego sezonu w Lidze Okręgowej Rzekunianką Rzekuń. Przedsmakiem pucharowej rywalizacji był sparing rozegrany w lipcu pomiędzy tymi drużynami, zakończony zwycięstwem "żółto-niebieskich" 3:1.

Kiedy gospodarze środowej potyczki objęli prowadzenie na początku meczu, zanosiło się na kolejną łatwą przeprawę. Goście jednak szybko się otrząsnęli i w 12. minucie po błędzie golkipera Wąsewa doprowadzili do wyrównania, a 10 minut później prowadzili już 3:1. Rozluźnienie w szeregach obronnych spowodowane prowadzeniem wykorzystali podopieczni Józefa Pietkiewicza, którzy strzelili kolejne dwie bramki i do przerwy wynik brzmiał 3:3.

Po zmianie stron gospodarze szybko wyszli na prowadzenie 5:3 wykorzystując proste błędy bramkarza gości. Kiedy miejscowi zmarnowali okazję na podwyższenie wyniku wydawało się, że i tak nic już nie jest w stanie im zagrozić. Nie był to jednak koniec emocji w tym meczu. Najpierw sędzia nie uznał bramki strzelonej przez podopiecznych Pawła Sendrowskiego. Dopiero w 83. minucie udało im się zdobyć bramkę kontaktową strzałem z rzutu karnego. Już w doliczonym czasie gry, po podyktowaniu rzutu wolnego, niemal cała jedenastka Rzekunianki powędrowała w pole karne rywali, co dało efekt w postaci umieszczenia piłki w siatce. Sędzia jednak dopatrzył się pozycji spalonej i bramki nie uznał, a po chwili odgwizdał zakończenie meczu.

- Gra zespołu jest taka, jak i wyniki - mówił po meczu zadowolony trener Józef Pietkiewicz. - Z dogłębniejszą oceną gry zespołu wstrzymam się jednak do co najmniej trzeciego meczu ligowego. Cieszy to, że wygrywamy i chłopaki walczą na boisku. W kilku meczach pokazali, że mają duży potencjał.

KS Wąsewo - Rzekunianka Rzekuń 5:4 (3:3)
Bramki: Mariusz Korzeb x 2, Jakub Podolak, Adam Pałubiński, Grzegorz Przygoda - Jakub Dobkowski x 2, Łukasz Sejda, Sebastian Rudziński

Skład KS Wąsewo: Pazik, Jurkiewicz, Jarka, Samsel, Budny, Przygoda, Sikora, Korzeb, Skrzecz, Podolak, Pałubiński oraz Waracki, Sitek, Godlewski, Korzeb

Skład Rzekunianki Rzekuń: Długołęcki, Prachniak, Dobkowski, Karczewski, Morka, Rudziński, Zaniewski, P. Wysocki, Sejda, Cesarski, A. Krupka oraz Kucisz, Markowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki