Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gra Narwi z Sokołem lepsza, ale wynik wciąż ten sam (zdjęcia, wideo)

Fot. A. Dobkowski
Niestety punktów za walory artystyczne Narwi przyznać nie można.
Niestety punktów za walory artystyczne Narwi przyznać nie można. Fot. A. Dobkowski
Kolejne spotkanie Narwi w rozgrywkach III ligi łódzko-mazowieckiej zakończyło się porażką. Tym razem lepszy okazał się Sokół Aleksandrów Łódzki wygrywając skromnie 1:0.

Narew Ostrołęka - Sokół Aleksandrów Łódzki

Rywale zdobyli komplet punktów, dzięki trafieniu Przemysława Ziółkowskiego i trzeba przyznać, że jak najbardziej zasłużenie. W przebiegu całego spotkania byli zespołem stwarzającym zdecydowanie więcej okazji strzeleckich oraz dłużej utrzymującym się przy piłce.

Narew jednak rozegrała całkiem niezłe zawody, ale jej akcji kończyły się głównie w środku pola lub pod polem karnym rywali. Nieliczne sytuacji strzeleckie miał Przemysław Olesiński, ale umiejętnie w oddaniu celnego strzału przeszkadzali mu obrońcy gości. W naszej drużynie martwią kolejne kartki Jakuba Zalewskiego czy Piotra Strzeżysza, które mogą wyeliminować ich z gry w kolejnych meczach.

- Zagraliśmy z pewnością całkiem dobre spotkanie, ale niestety wciąż brakuje nam gry bokami - mówił po meczu trener Kazimierz Puławski. - Martwią urazy i kontuzje, bowiem w meczu nie mógł zagrać Tomasz Niedźwiecki, nie wrócił Piotr Dawidzki, a Adrian Gwiazda zszedł z boiska po dwóch kwadransach. Mam kilku zdrowych zawodników, ale gdy wchodzą na plac gry niestety nic nie wnoszą. Mimo to liczyłem na inny wynik, szkoda, że tak mało zrobiliśmy w ataku, nie stwarzając sobie zbyt wiele okazji do strzelenia bramki.

MKS Narew Ostrołęka - Sokół Aleksandrów Łódzki 0:1 (0:1)
Bramka: Ziółkowski 16.

Narew: Łyziński - Stachowicz, Zalewski, Jędrzejczyk, Jóźwiak - Goderdzishvili (76. Chorąży), Zygmunt, Strzeżysz, Roman (55. Juśkiewicz), Gwiazda (30. Nakielski) (82. Kobrzyński) - Olesiński

Zobacz fragmenty drugiej połowy meczu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki