​Gostery. Via Baltica ruszyła, 28.08.2019. Minister wbił pierwszą łopatę na początku drogi ekspresowej do Łomży [ZDJĘCIA, WIDEO]

28 sierpnia 2019 r. w Gosterach w gm. Czerwin minister Andrzej Adamczyk wbił pierwszą łopatę na budowie 17-kilometrowego odcinka S61 czyli drogi ekspresowej Via Baltica - międzynarodowego korytarza komunikacyjnego łączącego kraje bałtyckie z Europą Zachodnią.

Właśnie rozpoczęty odcinek trasy poprowadzi od planowanego węzła Śniadowo do węzła Łomża Południe.

Uroczysta inauguracja początku budowy drogi przez firmę Polaqua odbyła się na terenie woj. mazowieckiego, ale tuż przy granicy z podlaskim, bo zdecydowana większość nowej drogi przebiegać będzie przez Podlasie. Stąd obecność wojewody podlaskiego Bohdana Paszkowskiego, posłów z Podlasia, władz samorządowych powiatu łomżyńskiego i gminy Śniadowo oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Firma Polaqua weszła na plac budowy kilka dni temu, a budowę ma zakończyć do grudnia 2020 roku.

- Przychodzi taki dzień, kiedy wszyscy ci, którzy ciężko pracowali na to, aby można było rozpocząć tę inwestycję, mają wielką satysfakcję - powiedział Andrzej Adamczyk, Minister Infrastruktury. -

Jeszcze nie tak dawno na łamach mediów stworzono narrację, że na budowę tej drogi nie będzie środków. W 2017 roku, dzięki decyzji rządu zwiększyliśmy limit funduszu drogowego do 135 mld zł. Stąd są pieniądze na Via Baltica.

.

Wykonawca przygotował ponad 20 nowiutkich łopat, które minister, goście i przedstawiciele wykonawcy symbolicznie wbili w ziemię na nowym placu budowy.

Via Baltica rozpocznie się w Podborzu k. Ostrowi Mazowieckiej, na węźle łączącym ją z nową ekspresową „ósemką” z Warszawy do Białegostoku. Pobiegnie przez Łomżę, Stawiski, Szczuczyn, Ełk, Raczki, Suwałki do Budziska na granicy polsko-litewskiej.

Podzielono ją na jedenaście odcinków, trwa budowa dwóch z nich. Decyzje na budowę prawie wszystkich pozostałych wojewodowie podlaski i warmińsko- mazurski wydadzą w tym roku i na początku 2020.

Najgorzej sytuacja wygląda na początkowym odcinku biegnącym przez powiaty ostrowski i ostrołęcki – od węzła Podborze do węzła Śniadowo. ten odcinek miał być wybudowany do listopada 2020 roku.

Niestety, w połowie maja, po odstąpieniu od umowy z dotychczasowym wykonawcą, GDDKiA przystąpiła do przygotowania nowego przetargu. Zadaniem nowego wykonawcy będzie zaprojektowanie i wybudowanie węzła Podborze na obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej (skrzyżowanie S8 z powstającą S61) oraz odcinka S61 od tego węzła do węzła Śniadowo (bez węzła). W sumie jest to 19,4 km drogi ekspresowej S61 oraz 3 km drogi ekspresowej S8.

Budowa S61 na odcinku Podborze - Śniadowo realizowana była w systemie "Projektuj i Buduj" przez konsorcjum firm z liderem Rubau Polska. Pierwszy etap, czyli prace projektowe, miały zakończyć się do 30 listopada 2018 r. złożeniem wniosku o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID). Wniosek nie został złożony do chwili odstąpienia od umowy, co oznaczało, że dotrzymanie pozostałych terminów realizacji odcinka, łącznie z datą zakończenia robót przypadającą na 30 listopada 2020 r., stało się niemożliwe. W tej sytuacji GDDKiA podjęła decyzję o odstąpieniu od umowy.

W ogłoszonym drugim przetargu GDDKiA wymaga, aby prace projektowe i roboty wraz z uzyskaniem decyzji o pozwoleniu na użytkowanie zostały ukończone w terminie nie dłuższym niż 39 miesięcy od daty zawarcia umowy i nie krótszym niż 36 miesięcy od daty zawarcia umowy. Do czasu objętego projektowaniem wlicza się okresy zimowe (od 15 grudnia do 15 marca), natomiast nie wlicza się ich do etapu robót. GDDKiA zakłada, że przetarg zostanie rozstrzygnięty do końca tego roku.

Budowa tego odcinka i całej trasy Via Baltica ma być zakończona w 2023 roku. Przedsięwziecie jest dofinansowane z funduszy unijnych.