Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gospodarze górą! czyli ostrołęczanie w IV Gali Sztuk Walk (zdjęcia, wideo)

Fot. A. Dobkowski
Luiza Karapetyan pokonała bardziej utytułowaną rywalkę - Martę Lubos.
Luiza Karapetyan pokonała bardziej utytułowaną rywalkę - Martę Lubos. Fot. A. Dobkowski
Organizowane przez kluby UKS Gladiator i MKKK Shinkyokushin gale sportów walk cieszą się w naszym mieście bardzo dużym zainteresowaniem. Nie inaczej było także i tym razem, bowiem na czwartej edycji imprezy trybuny hali im. Arkadiusza Gołasia wypełnione były po brzegi.

IV Gala Sztuk Walk

Na ringu zaprezentowało się w sumie 24 zawodników, którzy mierzyli się w walkach MMA, karate, K1, muay thai i boksie. Najwięcej reprezentację mieli ostrołęccy Gladiatorzy prowadzeni przez trenera Wojciecha Dudkowskiego, współorganizatora gali. W ringu zobaczyliśmy pięciu zawodników w walkach MMA z których trójka tryumfowała w swoich kategoriach. Dobrze wypadł Patryk Ogonowski, który w niepełnej formule MMA pokonał reprezentanta Grapplera z Mińska Mazowieckiego. Zwycięstwa odnieśli również Adrian Dmochowski nad Rafałem Dąbrowskim z Warszawy i Bartosz Żebrowski, który efektownie już w jedenastej sekundzie walki zmusił do poddania Mateusza Korzenia ze Szczytna.

Porażki zanotowali z kolei Norbert Cychowski, który musiał uznać wyższość Muslima Tulshaeva oraz Paweł Mackiewicz, który przegrał z Mateuszem Kowalskim ze Szczytna.
To nie jednak walki w formule MMA wzbudziły największe zainteresowanie podczas IV Gali Sztuk Walk. Na ringu świetnie zaprezentowała się bowiem w walce karate Luiza Karapetyan z MKKK Shinkyokushin prowadzona przez sensei Artura Prusińskiego, która pokonała znacznie bardziej utytułowaną rywalkę Martę Lubos z Tarnowskich Gór. Po dwóch rundach wyrównanej walki potrzebna była dogrywka, w której zdecydowanie bardziej aktywna była pochodząca z Armenii zawodniczka ostrołęckiego klubu.
- Jestem bardzo szczęśliwy z wygranej Luizy, bo wiem jak ciężko pracowała przygotowując się do tej walki - podkreślał sensei Artur Prusiński. - Wiedzieliśmy dużo o Marcie Lubos i najbardziej obawialiśmy się jej ciosów na głową, ale udało się je zablokować i zadać wiele mocnych ciosów. Gorącym dopingiem w walce pomogła dodatkowo publiczność.

Drugim z pojedynków, który wzbudził bardzo duży podziw kibiców była konfrontacja Tomasza Kiernozka z ostrołęckiej Victorii z Dawidem Dacko z Gwardii Szczytno w kat. 80 kg w bokserskim starciu. Podopieczny trenera Mieczysława Mierzejewskiego nie miał problemów z pokonaniem swojego rywala w drugiej i trzeciej rundzie bombardując go serią mocnych ciosów. Mimo, że rywal był liczony, to ostatecznie dotrwał do końca walki, przegrywając na punkty.
- Tomek boksował bardzo ładnie i mimo, że trenował ostatnio dosyć mało pokazał, że jest w bardzo dobrej dyspozycji - tłumaczy szkoleniowiec Victorii, Mieczysław Mierzejewski. - Cieszy mnie, że dodatkowym małym sukcesem kończymy zmagania w tym roku.

Podczas gali doszło również do pojedynków w formule K1 w której Mateusz Jereczek (Kartuzki Klub Rebelia) pokonał Marcina Ruszczyka (Klub Mrągowo) oraz w formule muay thai w której Emil Trela ze Słupska okazał się lepszy od Adama Sadowskiego z Białegostoku.
- Cieszymy się, że z dobrej postawy gospodarzy podczas tej gali i dobrego poziomu sportowego - mówi współorganizator imprezy Artur Prusiński. - Wiemy, że nad pewnymi rzeczami powinniśmy jeszcze popracować, aby z gali na galę widowisko było coraz lepsze. Przede wszystkim chcieliśmy podziękować sponsorom i wszystkim osobom, które pomogły w przygotowaniu gali, jej sprawnym przebiegu i promocji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki