Gminy zdały śmieciowy egzamin

W połowie ubiegłego roku obowiązek zorganizowania odbioru śmieci przejęły gminy. To była prawdziwa rewolucja śmieciowa.

Przypomnijmy, że od 1 lipca 2013 roku nie trzeba już zawierać umów na wywóz śmieci z wybraną firmą komunalną. Obowiązek zorganizowania gospodarki odpadami przejęły gminy. Wszyscy mieszkańcy zobowiązani są do regularnego wpłacania do gminy ustalonych przez rady gmin opłat za odpady, a wyłonione w przetargach firmy odbierają je z wszystkich posesji według ustalonego grafika. Opłaca się też segregować śmieci, bo za niesegregowane trzeba zapłacić więcej.

Takie są generalne założenia nowych zasad. Miały one usprawnić system odbioru odpadów, dzięki nim śmieci nie powinny być już wyrzucane, gdzie popadnie.

Minęło pierwsze pół roku od wejścia w życie nowej ustawy. Postanowiliśmy sprawdzić, czy gminy dobrze wypełniły swoje nowe obowiązki

W Ostrowi Mazowieckiej oceniają, że opłaty za śmieci są na optymalnym poziomie i w tym roku nie będzie zmian. Podobnie jest w gminach Małkinia Górna, Nur, Ostrów Mazowiecka, Stary Lubotyń, Wąsewo i Zaręby Kościelne.W gminie Andrzejewo opłaty nie pokryły wszystkich kosztów, ale być może firma, która wygra przetarg w tym roku zgodzi się wywozić śmieci za mniejszą kwotę. W gminie Boguty - Pianki koszty odbioru odpadów mogą wzrosnąć o wskaźnik inflacji. W gminie Brok planuje się wyodrębnić osobną stawkę dla gospodarstw jednoosobowych, pozostałe opłaty pozostaną bez zmian. Podobne plany mają w gminie Szulborze Wielkie.

Nie wszyscy mieszkańcy regularnie płacą za śmieci. Najwyższy wskaźnik jest w Ostrowi Mazowieckiej oraz w gminach Wąsewo i Szulborze Wielkie - płaci tam po 95 proc. mieszkańców. W pozostałych gminach płaci: Stary Lubotyń - 92 proc., Nur - 90 proc., gm. Ostrów Mazowiecka - 90 proc., Zaręby Kościelne - 89,5 proc., Andrzejewo - 89 proc., Boguty Pianki - 87 proc., Brok - 85 proc., Małkinia Górna - 80 proc.

Więcej przeczytasz w najbliższym papierowym wydaniu TO