Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Łyse. Powiesił psa sąsiada. 68-latek zemścił się, bo… pogonił mu dwie kury. Drastyczne zdjęcia!

redakcja TO
Gmina Łyse. Powiesił psa sąsiada
Gmina Łyse. Powiesił psa sąsiada Pogotowie dla Zwierząt
Gmina Łyse. Powiesił psa sąsiada. 68-latek został zatrzymany przez policję. Przyznał się. Po przedstawieniu zarzutów został zwolniony.

12 czerwca, w gminie Łyse, doszło do makabrycznego wydarzenia. 68-letni Mieczysław Ch. Powiesił na łańcuchu psa sąsiada. Roczny pies w typie rasy Beagle umierał szczególnie okrutnie. Mężczyzna uciekł z miejsca zbrodni. Powrócił po pewnym czasie, chciał ukryć zwłoki. Wtedy go zatrzymano. Przyznał się, po przedstawieniu zarzutów został zwolniony.

Sprawą zajęło się „Pogotowie dla Zwierząt”. Zabrali zwłoki psa na sekcję. Na stronie "Pogotowia” jest informacja, że będą przed sądem walczyć o maksymalną karę pozbawienia wolności dla sprawcy.

Zabił psa, bo pogonił mu kury

Właścicielem psa Leona był 25 - letni Piotr M. z jednej ze wsi w gm. Łyse. W środę 12 czerwca wieczorem pies, jak zwykle czekał na dzieci, by się z nimi bawić. Do zwierzęcia podszedł nagle sąsiad - Mieczysław Ch., który wziął psa pod pachę i poszedł z nim na swoje podwórko. Zniknął za budynkami, by po chwili opuścić działkę. Odjechał rowerem.

Właściciel psa dostał się na podwórko sąsiad, ale psa nie było. Zajrzał do kilku budynków gospodarczych, ale te również były puste. Do sprawdzenia pozostała komórka, gdzie przebywały kury. Pan Piotr zajrzał do środka i zobaczył zwłoki psa. Wisiał na łańcuchu, już nie żył.

O zdarzeniu natychmiast powiadomiono policję. Rozpoczęło się poszukiwanie sprawcy. Szybko ustalono adres, pod który udał się mężczyzna. Tam go jednak nie zastano. Po kilkudziesięciu minutach 68 - latek pojawił się ponownie pod domem. Przyjechał z workiem, aby zabrać i ukryć zwłoki zwierzęcia. Wtedy został zatrzymany.

Sprawą zajmuje się „Pogotowie dla Zwierząt”

Właściciele psa poprosili o pomoc "Pogotowie dla Zwierząt". Na miejscu dokonano oględzin zwierzęcia. Zabicie psa przez powieszenie jest najgorszą śmiercią, która następuje bardzo powoli.

Mieczysław Ch. przewieziony został do Policyjnej Izby Zatrzymań w Ostrołęce. Tam czekał na przesłuchanie. Przyznał się do winy. Podobno był to jego odwet za to, ze Leon jako szczeniak pogonił jego dwie kury.

Zwłoki psa są w Zakładu Higieny Weterynaryjnej, gdzie będzie przeprowadzona sekcja. W tej sprawie opinię wyda biegły lekarz weterynarii, który na wniosek "Pogotowia dla Zwierząt" powołany został w sprawie przez prokuraturę.

„Pogotowie dla Zwierząt” jest stroną postępowania, reprezentuje prawa psa.

Na FB „Pogotowia” napisano:

Sprawca nie okazał skruchy. Gdy zapytaliśmy, dlaczego zabił psa, milczał.

Z uwagi na fakt, iż mężczyzna przyznał się do winy, Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce nie wnioskowała do sądu o tymczasowy areszt dla niego.

Na FB „Pogotowia” napisano:

Brak nam słów, by opisać kolejny bestialski czyn. Możemy obiecać tyle, iż będziemy w sądzie jako oskarżyciel posiłkowy na każdej rozprawie. I dopilnujemy aby otrzymał najwyższy wymiar kary czyli 5 lat bezwzględnego pozbawienia wolności.

Zobacz inne materiały

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki