Całe szczęście, że drogą tą wieczorem jechał rowerzysta. Powiadomił on naszą organizację, a my próbowaliśmy zawiadomić gminę Rzekuń i schronisko dla zwierząt, jakie z gminą ma podpisaną umowę. Niestety bezskutecznie. Był weekend, późna pora więc nikomu ze służb do tego powołanych nie chciało się podjąć wyzwania. Pomogli nam jedynie funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, bo trzeba było działać szybko - napisali działacze Pogotowia dla Zwierząt na Facebooku.
Psiaki były całe w kleszczach, zapchlone, wychudzone. Trafiły do lekarza weterynarii, gdzie je odrobaczono i poddawane są leczeniu. Każde z nich waży ok. 1,3 kg. Wkrótce po zabiegach profilaktycznych i szczepieniach będą wszystkie do adopcji
Szczeniaki mają około 7 tygodni, są wśród nich 2 suczki i 7 piesków.
Organizacja szuka dla nich domów tymczasowych/stałych w Warszawie i okolicach. Kontakt: [email protected].
Zobacz inne materiały
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?