Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gianluigi Buffon odchodzi ze łzami w oczach. "Jest mi wstyd"

Tomasz Biliński
Gianluigi Buffon zakończył reprezentacyjną karierę.
Gianluigi Buffon zakończył reprezentacyjną karierę. AP/EAST NEWS
Gianluigi Buffon po remisie 0:0 ze Szwecją stoczył jeszcze jeden bój. Ze sobą, żeby się nie rozpłakać przed kamerami i mikrofonami. - Jest mi wstyd, że mój ostatni oficjalny mecz w reprezentacji Włoch to niepowodzenie w kwalifikacjach do mistrzostw świata - stwierdził łamiącym się głosem, nie przestając trzeć oczu. Mógł zostać pierwszym piłkarzem w historii, który zagrałby na sześciu mundialach.

Włosi przed poniedziałkowym rewanżem byli w trudnej sytuacji. W wyjazdowym meczu ze Szwecją przegrali 0:1. Drugi odbył się na San Siro. Mimo wielu okazji do strzelenia gola, spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Za rok w Rosji zagrają Szwedzi.

- To rozczarowujące. Nie tyle dla mnie, ale dla futbolu w ogóle. Zawiedliśmy nasz kraj. To jedyny żal, jaki mam. Na pewno nie żałuję, że kończę karierę. Czas mija, to normalne - tłumaczył w rozmowie z "Rai Sport". - Być może nie zagraliśmy jak potrafimy najlepiej. To jest żal. Brakowało nam energii i agresji, by zdobyć bramkę. O awansie zadecydowały szczegóły, które poszły dobrze dla nich, a źle dla nas - dodał.

Porażka w barażach oznacza, że reprezentacji Włoch zabraknie w mistrzostwach świata pierwszy raz od 1958 r. - To nie koniec włoskiej piłki nożnej. Mamy dumę, umiejętności, determinację i po upadkach potrafimy znaleźć sposób, aby stanąć na nogi. Przyszłość nie musi być zła - ocenił 39-letni bramkarz Juventusu.

Włoskie media od dawna krytykowały grę drużyny narodowej. Największe uwagi miały do selekcjonera Giampiero Ventury i jego asystenetów. Wprawdzie były trener m.in. Torino nie zrezygnował ze stanowiska, to dziennikarze nie mają wątpliwości, że jego kontrakt do czerwca 2020 r. zostanie zerwany.

- W piłce nożnej wygrywasz jako grupa, przegrywasz jako grupa, dzielisz pochwały i winę. Trener jest częścią tej grupy - odparł Buffon, pytany o los Ventury.

Artur Boruc: Poryczałem się dzień wcześniej, dlatego nie wpadłem w spazmy schodząc z boiska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gianluigi Buffon odchodzi ze łzami w oczach. "Jest mi wstyd" - Portal i.pl

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki