Gender wrócił na forum rady miasta. I pokazał, że koalicja PiS-TPO nie jest monolitem

Dyskusja wywiązała się przy okazji uchwalania planu pracy rady miasta na ten rok. Jego częścią są plany pracy poszczególnych komisji. Wątpliwości radnych wzbudził zapis w planie pracy komisji oświaty o zorganizowaniu konferencji w sprawie gender.

Temat wywołał radny Dariusz Maciak, który - jako przewodniczący komisji prawa - przedstawiał projekt uchwały o przyjęciu planu pracy rady. Zrelacjonował, że na posiedzeniu komisji prawa radna Grażyna Sosnowska zgłosiła zastrzeżenia do zapisu o organizacji konferencji w planie pracy komisji oświaty. Podstawowa wątpliwość dotyczyła tego, czy rada miasta (bądź jakaś jej komisja) powinna się zajmować organizowaniem takich konferencji.

- To zadanie między innymi kuratorium - mówiła już sama radna Sosnowska. - Nie chcę mówić, że ideologia gender jest dobra czy zła, ale nie róbmy młodzieży takich rzeczy, że wciągamy młodzież w coś czego oni nie wiedzą. Dodam, że opinia mecenasa (radcy prawnego urzędu miasta - przyp. red.) na komisji była taka, że nie jest to dobre dla wizerunku rady. Nie chciałabym, żebyśmy tworzyli sobie wizerunek rady, która wtrąca się w nie swoje sprawy.

- Chciałbym przywołać taki głos w dyskusji na komisji, że jeśli dostrzegamy jakiś problem z ideologią gender, to powinniśmy to przede wszystkim zgłosić do kuratorium - dodawał radny Maciak.

Na wątpliwości dotyczące tego czy rada miasta powinna organizować konferencję w sprawie gender zareagowali pomysłodawcy - między innymi radni Henryk Gut i Ryszard Żukowski.

- Chcieliśmy taką konferencją zainicjować podniesienie wiedzy na ten temat. Podkreślam, że konferencja nie jest skierowana do młodzieży, ale do pracowników oświaty - mówił radny Gut. - Rada jak najbardziej ma prawo organizować taką konferencję, żeby rodzice i nauczyciele od ekspertów, specjalistów dowiedzieli się jak najwięcej na ten temat.

- Jestem zdziwiony tą dyskusją, bo byłem na szkoleniu dla radnych i pan mecenas wyraźnie mowił, że to co jest zapisane w ustawie jako zadania samorządu, to są ramy, w które możemy wpisywać różne rzeczy. W poprzedniej kadencji my, ale także setki innych samorządów w Polsce zajmowały się sprawą ideologii gender - mówił radny Żukowski.

Krytykował też tych radnych opozycji, którzy twierdzili, że problem ideologii gender i jej zagrożenia dla młodzieży to sztuczny problem, nie istniejący w ostrołęckich szkołach.

- To jest wielki problem - podkreślał radny Żukowski, pytając jednocześnie radnych: - A czy wy znacie stanowisko w tej sprawie waszych pasterzy? Czy wiecie jakie stanowisko zajęła wczoraj konferencja Episkopatu Polkski?

Sądząc z reakcji radnych - nie wiedzieli.

Ostatecznie - po długiej i momentami gorącej dyskusji - rada miasta głosowała wniosek Macieja Kleczkowskiego (PO) o wykreślenie z programu pracy komisji oświaty zapis o organizacji konferencji w sprawie ideologii gender.

Wniosek opozycyjnego radnego przeszedł - za sprawą poparcia go przez Dariusza Maciaka z kulubu PiS i części radnych z Towarzystwa Przyjaciół Ostrołęki.