Galeria Bursztynowa bez podwyżki podatku. Prztyczek w nos prezydenta, tylko jeden głos poparcia dla jego pomysłu

Podniesienie podatków w "strefie"

Tak stało się ze złożonym przez Łukasza Kulika projektem uchwały „w sprawie ustalenia wysokości stawek podatku od nieruchomości na terenie miasta Ostrołęki”. Prezydent przedłożył go radzie na sesję w poniedziałek 3 grudnia. To de facto uchwała wprowadzająca wyższe stawki podatku dla… Galerii Bursztynowej.

Oczywiście miasto nie może podnieść stawek podatku jednemu podmiotowi gospodarczemu. Może jednak wprowadzić podatek zróżnicowany dla pewnych stref w mieście. Jak czytamy w uzasadnieniu przygotowanej przez prezydenta uchwały „uznano za zasadne wyłączenie z obszaru całego miasta strefy, znajdującej się w samym jego centrum, w której w chwili obecnej koncentruje się większość podmiotów oferujących sprzedaż towarów i usług i przez to przyciągających największą liczbę klientów oraz wprowadzenie w tej strefie wyższych niż dotychczas stawek podatkowych”.

Przygotowana przez prezydenta uchwała zakładała podniesienie podatków w „strefie”, którą jednak trudno uznać za – jak to ujęto w uzasadnieniu – „same centrum miasta, w którym w chwili obecnej koncentruje się większość podmiotów”.

Chodzi bowiem o ściśle określony w załącznikach do uchwały teren – Galerię Bursztynową i powstający naprzeciwko (po drugiej stronie ul. Rodziny Ulmów) kompleks mieszkaniowo-usługowy (może być tam prowadzona działalność gospodarcza).

Wyższe podatki nie obowiązywałyby choćby po drugiej stronie ul. Fieldorfa „Nila”, czy w okolicach „Kupców”, gdzie przecież także „koncentruje się wiele podmiotów oferujących sprzedaż towarów i usług”.

Ile z podwyżki do kasy miasta?

O jaką podwyżkę chodzi? Znaczącą – podatek od metra kwadratowego gruntu pod działalność gospodarczą wzrósłby z 69 groszy do 90 groszy, a podatek od metra kwadratowego powierzchni budynku przeznaczonego pod działalność gospodarczą z 18,53 zł do 23 zł. Czyli odpowiednio wzrost o ok. 30 i ok. 25 proc. Jak napisano w uzasadnieniu uchwały, planowana zmiana skutkowałaby wzrostem wpływów do budżetu miasta o ok. 420 tys. zł.

Warto dodać, że podatek od nieruchomości samorząd może ustalać w określonych widełkach. Gdyby projekt prezydenta wszedł w życie, Galeria Bursztynowa i właściciele biznesów w blokach przy ul. Rodziny Ulmów płaciliby podatki niemal maksymalne – w przyszłym roku górne widełki podatku od gruntu pod działalność to 93 grosze, od budynków – 23,47 zł.

Jeden głos poparcia

Tak jednak nie będzie. Projekt prezydenta przepadł. I to zanim prezydent… zdążył przedstawić argumenty za takim rozwiązaniem. Projekt był zgłoszony w trybie nadzwyczajnym, czyli bez wcześniejszych prac w komisjach. Oczywiście prezydent ma prawo przedkładania takich projektów, ale na jego wprowadzenie do porządku obrad musi się zgodzić rada miasta. I już to głosowanie (nad zmianą porządku obrad sesji, a nie nad samą uchwałą) zakończyło się klapą prezydenckiego projektu.

Za procedowaniem uchwały głosował tylko jeden radny – Stanisław Szatanek. 13 radnych było temu przeciwnych, 8 wstrzymało się od głosu.

Czy w tej sytuacji prezydent złoży ten projekt uchwały w zwykłym trybie? Zapytaliśmy o to Łukasza Kulika zaraz po głosowaniu?

- Tę uchwałę, o której radni nawet nie chcieli dyskutować? – odpowiedział najpierw pytaniem, po czym wyjaśnił, że pomysł – przynajmniej na razie – nie wróci na forum rady miasta.

- Tę uchwałę zgłosiłem w takim trybie, ponieważ musieliśmy ją procedować szybko. W innym przypadku nowe przepisy nie mogłyby wejść w życie od początku roku, a tylko w takim terminie można zmieniać stawki podatków. Tak więc, nie ma już czasu na skierowanie tego projektu uchwały do rady miasta w zwykłym trybie – powiedział nam Łukasz Kulik.

Czy za rok pomysł zróżnicowania stawek podatku (czytaj: podwyżki podatku dla Galerii Bursztynowej) wróci na forum rady miasta? Tego oczywiście nie wiemy, ale sądząc z tego, co wydarzyło się na ostatniej sesji, jest to mało prawdopodobne…