Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

fot. K. Szczepański

Mariusz Bondarczuk
Zwycieska druzyna "Orlik" wystepowala w skladzie: M. Królikowski ., M.Dabrowski ., M. Piegza ., J. Plichtowicz ., T. Jarzabek ., D. Lubanski ., W.Wróblewski ., A. Kaliszewski A. i J. Cwiek z burmistrzem Zenonem Lendzionem i pracownikiem Urzędu Miasta Elżbietą Kisiel
Zwycieska druzyna "Orlik" wystepowala w skladzie: M. Królikowski ., M.Dabrowski ., M. Piegza ., J. Plichtowicz ., T. Jarzabek ., D. Lubanski ., W.Wróblewski ., A. Kaliszewski A. i J. Cwiek z burmistrzem Zenonem Lendzionem i pracownikiem Urzędu Miasta Elżbietą Kisiel
Burmistrz Przasnysza Zenon Lenodzion nie zgodził, aby na turnieju sportowym, który odbył się pod jego patronatem, Platforma Obywatelska Powiatu Przasnyskiego wręczyła swój puchar.

W dniach 9 i 10 lutego br. rozegrany został w Przasnyszu turniej piłki siatkowej, w którym udział wzięło 7 drużyn: pięć z Przasnysza i po jednej z gminy Przasnysz (Krępa) oraz Chorzel. Amatorzy siatkówki z powiatu przasnyskiego organizują podobne rozgrywki od 4 lat. Po raz drugi przygotowaniem imprezy zajmował się Ośrodek Sportu i Rekreacji, którym zawiaduje miejski samorząd. Szkoda tylko, że wspomniana impreza nie była bardziej rozreklamowana. .

W tym roku najlepsza okazała się drużyna "Orlik", w skład której wchodzą przeważnie żołnierze zawodowi z miejscowego garnizonu z Marianem Królikowskim na czele. W jej składzie występuje także miejski radny i biznesmen Jerzy Plichtowicz. Drugie miejsce zajęli "Woltersi" (kapitan Waldemar Krynicki) z Przasnysza, a trzecie wywalczyli chorzelanie występujący pod wdzięczną nazwą "Atos". Siatkarzom-policjantom (kapitan Tomasz Łysiak) przypadło miejsce piąte.

Walka przy siatce była bardzo zacięta, a jej poziom niejednokrotnie wyrównany o czym świadczy wiele dogrywek. Łącznie w turnieju wzięło udział 70 zawodników w wieku od 18 do 50 lat z okładem. Rok temu było ich więcej, bo startowało wówczas 10 drużyn. Już drugi rok turniejowi siatkarzy patronuje burmistrz Przasnysza. Trzy najlepsze drużyny otrzymały od niego puchary i dyplomy. Jeden z zawodników, który prowadzi usługi zegarmistrzowskie, ufundował po raz kolejny zegarek jako nagrodę dla najlepszego zawodnika, którym okazał się w tym turnieju Mirosław Dąbrowski z "Orlika".

Burmistrz nie ma czasu

Fundatorem pucharu chciała być również Platforma Obywatelska Powiatu Przasnyskiego. Przedstawiciel tej organizacji zamierzał go wręczyć jednej z wyróżniających się drużyn, lub jednemu z zawodników, który zasługiwałby zdaniem ofiarodawcy sportowej czary na tego rodzaju nagrodę. Jednakże patron zawodów, czyli burmistrz Zenon Lendzion nie wyraził na to zgody.

Z jakich powodów nie chciał on, aby Platforma Obywatelska działająca w powiecie przasnyskim ufundowała puchar na zakończenie tegorocznego turnieju amatorskich drużyn volleyball`u- nie udało mi się ustalić. Wielokrotnie próbowałem telefonicznie jak również osobiście uzyskać od niego wypowiedź na ten temat, ale bezskutecznie. Choć sygnalizowałem sekretarce, iż chodzi mi o krótką rozmowę na temat turnieju, któremu patronował jej szef, ale ojciec miasta nie znalazł na to czasu.

Dziwny jest ten puchar

- Na ogół organizatorzy różnych imprez mają problemy ze znalezieniem sponsorów - powiedział proszony o wypowiedź na ten temat przewodniczący Powiatowej Rady SLD - Edward Kacprzak (nota bene nie wiedział on jakie ugrupowanie chciało ufundować puchar) - ale tutaj jest dziwne, że ktoś sam chce to zrobić. Nie wiem jaki cel miała organizacja, która zamierzała ufundować puchar. Chyba chodziło jej tylko o reklamowanie się. Jest to dla mnie dziwne, niezrozumiałe.

- Na ogół partie polityczne nie powinny występować z ofertą fundowania pucharów. Byłbym przeciwny temu nawet gdyby PSL chciało to uczynić, ale to na pewno nie było nasze ugrupowanie, bo bym o tym wiedział - uważa Tadeusz Boroń przewodniczący koła ludowców w mieście.

Nietakt i brak atmosfery

- Przy okazji każdej imprezy szuka się jakiś sprzymierzeńców, którzy chcą coś wnieść, a przy okazji zareklamować się - mówi proszący o zachowanie anonimowości miejscowy działacz sportowy. - Wszyscy ludzie, którzy pragną wspomóc takie przedsięwzięcia, nieważne tutaj są jakiekolwiek układy, powinni być mile widziani. Tak było np. 2 albo 3 lata temu, gdy p. Fatyga ufundował wspaniałomyślnie podczas zawodów lekkoatletycznych więcej nagród niż sam burmistrz - patron tamtej imprezy. W tym ostatnim przypadku mogę mówić tylko o nietakcie ze strony Zenona Lendziona. A co by się stało, gdyby na turnieju siatkówki pojawił się jeszcze jeden puchar? To bardzo dobrze, że jakieś organizacje polityczne dostrzegają u nas sport, kulturę, ale widzę, że nie ma w naszym mieście dobrej atmosfery ku temu, aby mogły one realizować swoje zamierzenia w tym zakresie.

Reklama na koszt gorszych dzieci

Być może burmistrz Zenon Lendzion odmawiając PO prawa do wręczenia pucharu na wspomnianej imprezie kierował się troską o czystość czyli tzw. apolityczność (w swoim rozumieniu) tej imprezy. Tego rodzaju nuta pobrzmiewa zresztą w cytowanych wypowiedziach partyjnych działaczy. Ale sam patron, czyli przasnyski burmistrz jest przecież osobą publiczną, a co zatem idzie też polityczną w lokalnym rzecz jasna wymiarze.

Turnieje piłki siatkowej były zupełnie apolityczne ..... dopóki nie zajął się nimi burmistrz. Fundowanie, wręczanie, rąk ściskanie dodaje splendoru nie tylko imprezie, ale i jej patronowi. Prezydenci (także stojący na czele państw), burmistrzowie i wójtowie wiedzą doskonale, że sport to doskonała okazja do reklamowania się, zdobywania punktów właśnie dla siebie, bo przecież mogą okazać się bezcenne przy następnych wyborach. A co więcej Zenon Lenodzion nie funduje pucharów za swoje pieniądze, ale podatników - również tych, którzy należą do Platformy Obywatelskiej. W opisanym przypadku ojciec naszego miasta potraktował członków wspomnianej organizacji jako swoje gorsze dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki