Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fiat Tipo LPG kontra Skoda Octavia LPG

dd; Partnerem cyklu jest FCA POLAND S.A.
Zaledwie kilka firm proponuje na polskim rynku auta z fabryczną instalacją LPG. Określenie „fabryczna” może mieć jednak różne znaczenia, czego dowodzi porównanie Fiat Tipo i Skody Octavii.

Polacy darzą wyjątkową sympatią paliwo zwane LPG lub autogazem. Głównie z powodu ceny, znacząco niższej niż benzyny, która pozwala zaoszczędzić sporo gotówki w codziennym użytkowaniu samochodu. Jak bardzo popularne są w naszym kraju auta z instalacjami LPG pokazuje statystyka. Po naszych drogach jeździ blisko 3 mln takich pojazdów, co daje nam piąte miejsce na świecie. To wynik wręcz szokujący jeśli weźmiemy pod uwagę, że w Polsce autogaz zaczął być stosowany w samochodach zaledwie 25 lat temu.

Ostatnimi czasy każdego roku przybywa u nas około 100 tys. aut z instalacją gazową. Zdecydowana większość z nich montowana jest w prywatnych warsztatach, głównie w samochodach używanych. Do nich można zamawiać instalacje starszych generacji za naprawdę niewielkie pieniądze. Auta nowe, w których producent oferuje zasilanie LPG, mają nowocześniejsze, a przez to droższe rozwiązania. Dlatego chętnych na fabryczne „gazowce” jest znacznie mniej. Mimo wszystko warto jednak inwestować w ten sektor rynku. Dowodem jest choćby Skoda, której udało się sprzedać w Polsce już ponad 30 tys. aut z fabryczną instalacją LPG. Takie samochody kupowane są coraz chętniej, bo klienci coraz bardziej doceniają fabryczną gwarancję, nowoczesność rozwiązań, profesjonalny montaż i fachową obsługę. Za to są gotowi zapłacić więcej niż w prywatnych warsztatach.

Fiat Tipo LPG kontra Skoda Octavia LPG
Motofakty.pl

Polski rynek aut z fabryczną instalacją LPG nie jest szczególnie bogaty. Jak dotąd tworzyło go zaledwie sześć marek. Ale chyba wygląda coraz bardziej imponująco. Wspomniana Skoda wprowadziła do oferty „gazową” Octavię. Na rynku pojawił się też nowy, mocny gracz. Jest nim Fiat, który zaproponował fabryczne zasilanie autogazem w swoim nowym modelu Tipo. Aż prosi się o porównanie obu modeli, i to nie tylko ze względu na fakt, że są rynkowymi nowościami. Będą przecież bezpośrednimi rywalami w klasie, a przy okazji jedynymi kompaktami dysponującymi doładowanymi silnikami z zasilaniem LPG.

Karoserie samochodów nakreślono na dwa różne sposoby. Skoda postawiła na ostre, surowe linie, tworzące mocno klasyczną linię nadwozia. Jest w niej sporo elegancji, spotęgowanej przez trójbryłowy zarys karoserii. Tak naprawdę Octavia jest liftbackiem. Tipo jest bardziej finezyjne. Przenikające się detale i mnóstwo przetłoczeń tworzą ciekawy wizerunek auta o bryle typowego, kompaktowego hatchbacka. Podobać mogą się też proporcje nadwozia i przenikanie się ostrych krawędzi z delikatnymi krągłościami. Oba auta od strony estetycznej są w porządku. Tyle, że każde na swój sposób. To, co z pewnością łączy Tipo i Octavię to dobre materiały wykończeniowe i dobra jakość wykonania wnętrza, a także bezproblemowe prowadzenie i wysoka stabilność jazdy.

Fiat Tipo LPG kontra Skoda Octavia LPG
Motofakty.pl

Pod pokrywą silnika podobieństw jak na lekarstwo, są za to spore różnice. Przy tej samej pojemności skokowej Octavia - cięższa od Tipo hatchback o przeszło 30 kg - oferuje 30 KM i 35 Nm więcej, co oczywiście niekorzystnie rzutuje na cenę. W kontekście porównania aut z instalacją LPG ważniejsze jest jednak coś zupełnie innego – pierwsze skrzypce gra czynnik ekonomiczny, czyli właśnie ceny zakupu auta, jego późniejszej eksploatacji, jak i ewentualnych napraw. Silnik Skody jest znacznie mocniej wysilony niż motor Tipo, tymczasem w żaden sposób nie jest przygotowany fabrycznie do zasilania autogazem. Klient kupuje wersję 1.4 TSI i jeśli chce jeździć na LPG dealer montuje mu instalację gazową za 5900 zł. Jest ona oczywiście objęta fabryczną gwarancją Skody, tak jak cały samochód. A to tylko dwa lata, podczas których awarie są rzadkością. Po tym okresie, gdy samochód mocniej się zestarzeje, a na liczniku pojawi się znaczący przebieg, mogą pojawić się konsekwencje spalania autogazu. Zazwyczaj dochodzi do wypalenia zaworów i gniazd zaworowych i konieczna jest regeneracja głowicy. Czasami głowica może pęknąć wskutek przegrzania. Wówczas zakres naprawy staje się znacznie szerszy, a koszty przywrócenia sprawności silnikowi znacząco wyższe. Czy na takie problemy będą narażone silniki Octavii 1.4 TSI LPG? Czas pokaże.

Fiat już na etapie produkcji zadbał, by zasilanie alternatywnym paliwem nie miało wpływu na kondycję jednostek napędowych. W silnikach produkowanych w Turcji Tipo 1.4 T-Jet montowane są zawory i gniazda zaworowe dostosowane do zasilania LPG. Są one w stanie wytrzymać wyższe temperatury, jakie towarzyszą spalaniu autogazu. Montowany jest również inny kolektor ssący, fabrycznie przygotowany do montażu wtryskiwaczy gazu. Potem na linii produkcyjnej silnik 1.4 T-Jet otrzymuje całą instalację gazową i opuszcza turecką fabrykę gotowy do jazdy na LPG. W ten sposób Fiat znacząco redukuje możliwość powstania pogwarancyjnych „powikłań” związanych ze spalaniem autogazu. Fabryczna gwarancja W Tipo 1.4 T-Jet LPG również trwa 2 lata.

Fiat Tipo LPG kontra Skoda Octavia LPG

W obu autach nie czuje się spadku dynamiki podczas jazdy na autogazie. Warto zaznaczyć, że jadąc Tipo w trybie gazowym zużywamy wyłącznie LPG. Silnik Octavii 1.4 TSI LPG podczas jazdy na autogazie pobiera również benzynę ze względu na konieczność wychładzania „bezrobotnych” wtryskiwaczy benzynowych. To konstrukcja z bezpośrednim wtryskiem paliwa, w której wtryskiwacze benzynowe umieszczone są w komorze spalania, gdzie bardzo mocno się nagrzewają. Kiedy silnik jest mocno obciążony elektronika automatycznie włącza zasilanie benzynowe, odcinając autogaz. Jeśli zatem ktoś preferuje bardzo dynamiczną, czy wręcz ostrą jazdę, w ogóle nie skorzysta z ekonomicznych dobrodziejstw autogazu. Przy normalnej, spokojnej jeździe na LPG zużycie benzyny sięga ok. 25 % zużycia paliwa gazowego. Jakby tego było mało w 1.4 TSI LPG trzeba stosować specjalne preparaty do benzyny i oleju. Ten pierwszy wlewa się co 5000 km, drugi co 15 000 km. Nie podnoszą one znacząco kosztów eksploatacji (niewiele ponad 1 zł na 100 km), ale trzeba o nich jednak pamiętać, kupić i zaaplikować w odpowiednim momencie.

Cena Octavii 1.4 TSI LPG w podstawowym poziomie wyposażenia Active okazuje się rażąco wysoka w porównaniu z Fiatem z bazowym pakietem wyposażenia Pop. Blisko 21 000 zł to znacząca kwota, za którą można kupić na przykład niezłe używane auto klasy miejskiej. Czy Octavia nadrabia to w jakiś sposób bogatszym wyposażeniem standardowym? Tylko częściowo i nie w taki zakresie, by zniwelować w pełni cenową różnicę. Czeskie auto góruje nad włoskim rywalem m.in. poduszką kolanową dla kierowcy, której Fiat w Tipo nie montuje, elektroniczną blokadą mechanizmu różnicowego (poprawia trakcję na śliskich nawierzchniach) czy systemem start-stop. Fiat rewanżuje się z kolei seryjnym systemem zapobiegającym dachowaniu i konfigurowalną podłogą bagażnika Cargo Magic Space w wersji Station Wagon (w Octavii Combi tylko mocowania pod siatki).

Podsumowanie

Tipo, który w wersji sedan uznawany jest za samochód budżetowy, w wersjach hatchback i kombi stał się autem, które jest w stanie zainteresować bardziej wymagającą klientelę. W wersji z zasilaniem gazowym pokazuje się od jak najlepszej strony, a jego atutem jest nie tylko cena. W przypadku wersji 1.4 T-Jet LPG najważniejsza jest sama instalacja, w przypadku której słowo „fabryczna” nie stanowi nadużycia. To ewenement na polskim rynku, już choćby z tego względu bardzo interesujący.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Fiat Tipo LPG kontra Skoda Octavia LPG - Motofakty

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki