Należało ono od sierpnia 1992 roku do Amerykanina Kevina Younga, który ustanowił je podczas igrzysk olimpijskich w Barcelonie. Karsten Warholm już kilka razy był bliski pobicia tego rekordu, ale zawsze brakowało mu dziesiętnych lub setnych części sekundy.
Tym razem wszystko poszło po jego myśli, a smaczku dodaje wszystkiemu fakt, iż stało się to przed norweską publicznością. - Wiedziałem, że stać mnie na bardzo szybkie bieganie, ale świadomość, że jesteś w dobrej formie, to jedno, a potwierdzenie tego na zawodach, to drugie. Rekord, który pobiłem, jest starszy ode mnie. Cieszę się, że udało mi się to zrobić w Oslo, przed wspaniałą publicznością, w tym moimi przyjaciółmi oraz rodziną - przyznał po starcie Warholm. Zawodnik, nie kryjąc ogromnej radości, dodał, że rekord zawdzięcza... swoim rywalom, którzy dobrymi startami zachęcają go do bycia jeszcze lepszym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?