Pierwsza impreza odbyła się w Koszalinie i były to zawody pięcioboju klasycznego w skład którego weszły konkurencje: bieg na 200 metrów i 800 metrów, skok w dal, rzut dyskiem i rzut oszczepem. W ogólnej klasyfikacji open Ewa Bartosik zdobyła 2700 punktów zwyciężając pewnie w całej stawce zawodników.
- Bardzo się cieszę z tego startu, bo osiągnęłam dobre wyniki i pokonałam zawodniczki blisko dwadzieścia lat młodsze od siebie - podkreśla Ewa Bartosik.
Kolejnym startem było zawody trójboju sprinterskiego w Toruniu, gdzie weteranka OKLA okazała się najszybsza w biegach na 60, 100 i 200 metrów również zwyciężając w klasyfikacji open. Start w Toruniu był ostatnim w tym sezonie dla naszej niestrudzonej reprezentantki.
- Kończymy już sezon letni i czekamy na halowy w którym wystartuję na pewno na Mistrzostwach Polski w Spale - mówi Ewa Bartosik. - Na wyjazd na Mistrzostwa Europy do Francji raczej nie będzie mnie stać, chociaż to nie Ameryka. Jeśli zdobyłabym te pieniądze, to mogę obiecać, że nie wrócę bez medalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?