Program Comenius dotyczy integracji szkół państw krajów Unii Europejskiej i krajów kandydujących. Ale, by przystąpić do tego projektu, szkoły muszą najpierw zaprzyjaźnić się z co najmniej dwoma zagranicznymi szkołami. Szkole z Leszna już się to udało. ? Dwa miesiące temu brałam udział w konferencji w Belgii ? wspomina Anna Jesionek, nauczycielka angielskiego. ? Spotkało się tam ponad 40 pedagogów z różnych krajów Europy by się poznać i poznać zasady pracy w swoich szkołach.
W trakcie spotkania w Brukseli Annie Jesionek udało się również pozyskać partnerów szkolnych do realizacji programu Comenius. Nawiązała kontakt z przedstawicielami szkół w Belgii i Szwecji. 19 stycznia Zespół Szkól w Lesznie gościł Didera Fineta ? doradcę pedagogicznego i Diminieka Oliviera ? dyrektora szkoły i reprezentanta przyszłego partnera szkolnego.
Przyjemna nauka języka
Zasadniczym celem programu jest nawiązanie kontaktów miedzy dziećmi z rożnych krajów Europy. Szczegółowe cele projektu Comenius wiążą się z czytaniem i pisaniem książek dla dzieci. ? Będziemy szukać odpowiedzi na pytania: co dzieci czytają w Szwecji i w Belgii, jakiego rodzaju literatura w innych krajach jest popularna i dlaczego? ? wyjaśnia Anna Jesionek. ? Ramą będzie więc książka, ale w tym zakresie, prócz spotkań z pisarzem czy wizyt w drukarni, będą kontakty uczniów naszej szkoły z dziećmi z innych krajów poprzez pisanie listów i Internet.
Nauczycielka ma nadzieję, że dzięki międzynarodowym przyjaźniom, nauka języka i informatyki stanie się przyjemnością, a nie tylko suchym poznawanie gramatyki, klawiatury czy bazy adresowej.
2500 euro na roczne potrzeby
Wydatkami zajmie się fundacja, która ma główną siedzibę w Brukseli. Szkoły biorące udział w projekcie otrzymują 2000 euro na rok przez trzy lata, szkoła w Lesznie otrzyma o 500 euro więcej, gdyż została wybrana szkołą koordynującą. Zanim program szkoła zacznie wdrażać potrzeba jest akceptacja Agencji Narodowej z Warszawy.
? Wypełniliśmy już wszystkie potrzebne dokumenty, które muszą być wysłane do 1 marca i jeśli zostaniemy zaakceptowani to od przyszłego roku szkolnego rozpoczniemy trzyletni projekt ? mówi nauczycielka angielskiego. ? Będziemy się koncentrować na klasie trzeciej i czwartej, ale zaangażujemy także dzieci starsze, tak by każde dziecko, na swoim poziomie, poczuło się współuczestniczące.
Roboczo ale ze śpiewem
Podczas spotkania pedagogów z Belgii i Polski można było przejechać się saniami, zjeść kiełbaskę z ogniska, potańczyć i pośpiewać. Od rana strażacy ochotniczo rąbali drwa i strugali patyczki do kiełbasek. Potem zaprzężono traktory do sań, a do sań sznur saneczek i wyruszono. Z jazdy na małych saneczkach miały frajdę i dzieci, i ich opiekunowie. Z grawitacją i ostrymi zakrętami walczył wójt Jan Wołosz, dyrektorka Zespołu Szkól Jadwiga Świątkowska i autorka tego tekstu. Po wspólnych pląsach i gromkich śpiewach można było obejrzeć nowy budynek szkolny, do którego uczniowie wprowadzą się w przyszłym roku szkolnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?