Energa Pekpol kontra KPS Jadar, czyli mecz w obronie fotelu wicelidera!

W ostatnim meczu nasi siatkarze pokonali na wyjeździe BBTS Bielsko-Biała 3:1, sprawiając sporą niespodziankę.
- Moi podopieczni bardzo chcieli zwyciężyć i podeszli do tego meczu ambicjonalnie - mówił o ostatnim meczu trener Energi Pekpolu Andrzej Dudziec. - Przeszkadzało nam to w pierwszym secie w spokojnym graniu, bo górę wzięły emocje i musiałem dokonać zmian, że to wszystko stonować i uspokoić. Awansowaliśmy na pozycję wicelidera, ale jej utrzymanie nie jest najważniejszym celem. Przed nami faza play-off i musimy się do niej jak najlepiej przygotować.

Po raz pierwszy w tym sezonie na parkiecie w ligowej konfrontacji trener Andrzej Dudziec skorzystał ze wszystkich swoich podopiecznych. Zmiennicy dołożyli ważną cegiełkę do zwycięstwa i pokazali szkoleniowcowi, że warto na nich stawiać.
- Bardzo cieszą mnie trafione zmiany i wsparcie od zawodników rezerwowych, które dali drużynie - mówi trener Andrzej Dudziec. - To szczególnie ważne właśnie przed fazą play-off, w której gra się dwa spotkania dzień po dniu. Ważne, żeby w wysokiej formie znajdowali się nie tylko zawodnicy z pierwszego składu, ale również zmiennicy, którzy wejdą i pociągną grę w kryzysowym momencie.

Przed naszymi siatkarzami jeszcze dwa spotkania sezonu zasadniczego. W sobotę 9 marca o godz. 17.00 Energa Pekpol podejmie u siebie Jadar Siedlce. Tydzień później nasz zespół pojedzie na starcie ze Ślepskiem Suwałki. Spotkania budzą duże emocje, szczególnie, że nasi rywale walczą o miejsce gwarantujące bezpieczne utrzymanie i fazę play-off.
- Żadnych układów nie stosuję, mamy wyjść na boisko, grać i wygrywać - podkreśla trener Andrzej Dudziec. - Wiem, że musimy zacząć ciężkie treningi, aby przygotować się dobrze do spotkań fazy play-off i to może odbić się na naszej dyspozycji w ostatnich spotkaniach sezonu zasadniczego.

Energa Pekpol Ostrołęka - KPS Jadar Siedlce, sobota - 9 marca, godz. 17.00. Zapraszamy do hali im. Arkadiusza Gołasia przy ulicy Traugutta.