Piotr dodaje, że włamał się na nasz telefon i zainfekował go exploitem, który automatycznie przekazywał mu wszystkie nasze dane na jego serwer.
Kontynuuje, że ma na nas sporo haków i jeśli nie chcemy iść do więzienia, to najlepiej zadzwonić pod podane w meilu numery telefonów. Piszący nie ukrywa, że będzie to spory wydatek. Wiadomości jest podpisana "Piotr Grodkowski".
- Ignorujmy taką korespondencję, w żadnym wypadku nie odpisujmy, ani nie dzwońmy na podane tam numery - mówi Tomasz Chwastyk z działu IT Nowej Trybuny Opolskiej. - To może być bardziej lub mniej przemyślana próba wyłudzenia pieniędzy.
Z kolei fachowcy z portalu niebezpiecznik.pl podejrzewają, że może być to próba "wrobienia" niejakiego Piotra Grodkowskiego, jeśli istnieje i zablokowania mu numeru telefonu przychodzącymi rozmowami od przestraszonych odbiorców e-maila. "Rozumiecie, taki żart albo zemsta" - można przeczytać na niebezpiecznik.pl.
Portal nie wyklucza jednak, że może to być również forma wymuszenia na zasadzie "wiem co robisz wieczorem przed komputerem, zapłać mi to nikomu nie powiem".
Niebezpiecznik.pl radzi, by e-maila po prostu skasować. - A całą sytuację warto wykorzystać na krótki rachunek sumienia, co mamy na telefonie i czy na pewno jest on dobrze zabezpieczony - kończą fachowcy z niebezpiecznik.pl.
OPOLSKIE INFO - 22.06.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
