Dziewczyny z Troszyna też chcą grać w piłkę

Zespół prowadzony przez trenera Grzegorza Tokarzewskiego powstał w ubiegłym roku z inicjatywy obecnego kapitana drużyny Karoliny Dudzińskiej. W zespole ćwiczą dziewczęta z rocznika 1996 do 1990. Zajęcia odbywają się od maja ubiegłego roku dwa razy w tygodniu.
- Kiedy po raz pierwszy dziewczyny przyszły do mnie i powiedziały, że chcą grać w piłkę nożną, patrzyłem na ten pomysł z przymrużeniem oka - stwierdza szczere trener Grzegorz Tokarzewski. - Później jednak zobaczyłem wielkie zaangażowanie na każdym treningu, a i wyniki osiągane przez zespół są coraz lepsze.

Kadra dopiero od niedawna jest w miarę ustabilizowana, gdyż jak mówi szkoleniowiec drużyny wcześniej dziewczęta pojawiały się na zajęciach i po paru treningach zniechęcały się do gry. Drużyna KS CK Troszyn teraz rozpoczyna rywalizację w turniejach, a w ostatni weekend wzięła udział w zawodach w Jeruzalu.
- Turniej wyszedł dziewczynom bardzo dobrze, grały w nim z dużym poświęceniem, a uległy jedynie Hutnikowi Huta Czechy. O wyjściu z grupy zadecydował ostatni mecz naszej grupy pomiędzy zespołami AP Orliki i AP Orliki IV który zakończył się dla nas niekorzystnie i skończyliśmy rywalizację na trzecim miejscu w swojej grupie. To był pierwszy występ w oficjalnym turnieju kobiet. Pojechaliśmy tam po naukę. Zespoły z Siedlec, Ciechanowa, Mochowa oraz AP Jeruzal prezentowały bardzo wysoki poziom i robiły wrażenie - podkreśla szkoleniowiec.

W efekcie drużyna ma zaproszenia na kolejne turnieje do Pilawy i Mochowa. Na razie klub może działać dzięki wsparciu Centrum Kultury w Troszynie, dzięki czemu mógł wystąpić w ostatnich zawodach.

Drużyna dziewcząt KS CK Troszyn występuje w składzie: Angelika Pijanowska, Anita Domańska, Magdalena Białobrzeska, Karolina Dudzińska, Małgorzata Beczak, Joanna Beczak, Dominika Lenkiewicz, Beata Majewska, Aleksandra Pet, Kamila Płocharczyk, Paulina Laskowska, Paulina Tyszka, Wioleta Dobkowska, Katarzyna Tyszka, Jolanta Gawek.