MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Działkowcy liczą straty

Fot. A. Białobrzewska
Większość małych owoców czy kwiatów sczerniała i opadła - pokazuje Witold Wrzosek	Fot. A. Białobrzewska
Większość małych owoców czy kwiatów sczerniała i opadła - pokazuje Witold Wrzosek Fot. A. Białobrzewska Fot. A. Białobrzewska
Większość małych owoców czy kwiatów sczerniała i opadła - pokazuje Witold Wrzosek    Fot. A. Białobrzewska
Większość małych owoców czy kwiatów sczerniała i opadła - pokazuje Witold Wrzosek Fot. A. Białobrzewska Fot. A. Białobrzewska

Większość małych owoców czy kwiatów sczerniała i opadła - pokazuje Witold Wrzosek Fot. A. Białobrzewska
(fot. Fot. A. Białobrzewska )

Nocne przymrozki na początku maja zniszczyły zawiązki owoców na wielu drzewach

Mimo, że "zimni ogrodnicy" przed nami, w sadach i ogrodach już notowane są duże straty. Ciepła zima i wczesne kwitnienie drzew owocowych w tym roku spowodowały, że mrozy na początku maja zniszczyły zawiązki owoców na wielu drzewach. W ostrołęckim Ogrodzie Rodzinnym Czeczotka prawie na każdej działce widać straty.

- Ostatnie przymrozki najbardziej zniszczyły mi lilie trąbkowe - mówi jeden z właścicieli ogródków na Czeczotce. - Zmarzł też orzech włoski. Mój ogród jest w stylu angielskim, hoduję prawie same kwiaty, mało warzyw. Staram się, aby wszystko było w zgodzie z naturą. Mrozy, nawet w maju, są jej częścią, nie można z nimi walczyć.

Jeszcze kilka tygodni temu, po ciepłej zimie, zapowiadał się urodzaj w ogrodach, ale przymrozki zniszczyły kwiaty drzew owocowych, które pojawiły się na drzewach kilka tygodni wcześniej niż zwykle.

Wodą na mróz

Doświadczeni działkowcy, którzy uprawiają nie tylko same kwiaty, twierdzą, że na taki mróz w maju jest kilka sposobów. Jednym z nich jest przykrywanie warzyw folią lub innymi materiałami, zatrzymującymi ciepło na roślinach.

Częściami roślin najbardziej narażonymi na uszkodzenia spowodowane przymrozami są pąki kwiatowe, kwiaty oraz zawiązki owoców. Najbardziej wrażliwe są kwiatostany od fazy różowego (lub białego) pąka aż do końca kwitnienia. W przypadku jabłoni, występujące w tym okresie temperatury od -2°C do -4°C mogą być przyczyną utraty od 10 do 90 proc. kwiatów. Rośliny uszkodzone przez mróz powinny rozmarzać powoli (w przeciwnym razie szybko rozmarzająca woda niszczy strukturę komórek roślin). Działkowcy polewają więc swoje uprawy zimną wodą, twierdząc, że to pomaga im uratować niektóre warzywa przed zniszczeniem.

- Cały zagonek sałaty uratowałem, bo od razu rano, po tym mrozie, podlałem ją wodą - twierdzi Henryk Baczewski. - Nie pamiętam takich spadków temperatury w maju. Zmarzły mi kwiaty piwonii, krzew magnolii i szparagi. Może część z tych roślin się odbije. Ucierpiała też róża nad bramką wejściową, był mróz kiedy zawiązywały się pąki kwiatowe. Widać już, że nie będzie kwitła.

Kolejna działka i od razu rzuca się w oczy przemarznięte dzikie wino na ogrodzeniu.

- W tym roku wcale nie będę miał śliwek, jabłek. Prawie wszystkie kwiaty opadły przez ten mróz - mówi Zygmunt Pazik. - U sąsiada zmarzło duże drzewo orzecha włoskiego, pewnie odbije, ale owoców w tym roku z niego nie będzie. Mniejsze straty mam w warzywach, bo te najwrażliwsze na zimno rosną w tunelu pod folią. Warzywa poza folią po mrozach zostały polane chłodną wodą i dzięki temu się uratowały - dodaje.

Czarny scenariusz

Zygmunt Pazik ma działkę od 30 lat, ale nie pamięta takiej fali mrozów w maju. Wiedząc, że może być w nocy przymrozek, zabezpieczył swój ogród. Pokazuje rozsadę pomidorów i dorodne rzodkiewki, które rosną pod folią.

Wyjątkowo wczesne kwitnienie drzew owocowych i majowe mrozy spowodowały, że wiele drzew zrzuciło zawiązki owoców. Tak jest ze śliwami i czereśniami.

- Na mojej śliwie można zobaczyć, jakie szkody wyrządził mróz - pokazuje Witold Wrzosek. - Większość małych owoców czy kwiatów sczerniała i opadła. Nie ucierpiały u mnie natomiast truskawki, bo mrozy trafiły akurat na przerwę w kwitnieniu dwóch odmian. Zauważyłem, że rośliny same przyhamowały wegetację, aby chronić kwiaty i owoce.

Ogromny wpływ na to, co jeszcze zostało na drzewach będzie miała pogoda. Wystarczy ulewa i zrzucone zostaną jeszcze i te zawiązki, które przetrwały mrozy. Ostatnie dni wróżą czarny scenariusz, ulewne deszcze i wiatry mogą spowodować, że ceny owoców znacznie wzrosną. Czereśnie, morele, śliwki, brzoskwinie, truskawki, jabłka i orzechy włoskie - tych owoców będzie w tym roku znacznie mniej z powodu majowych mrozów. n

Agnieszka BiaŁobrzewska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki