Dyrektorka przyznała się do winy i dobrowolnie poddała karze. Sąd skazał ją na rok i trzy miesiące pozbawienia wolności, zawieszając karę na trzy lata.
W momencie postawienia zarzutów, Hanna G.. nie była już dyrektorem w Adelinie. Pełniła tę funkcję do listopada 2010 roku, kiedy to zrezygnowała najpierw z funkcji dyrektora, potem z pracy w szkole. Podejrzenia co do ewentualnych malwersacji w szkole pojawiły się po sygnałach rodziców, zaniepokojonych losem pieniędzy wpłacanych na komitet rodzicielski. Dodatkowo do szkoły zaczęli zgłaszać się przedstawiciele firm z żądaniem uregulowania należności m.in. za wykonywane fotografie. Ostatecznie pełniąca obowiązki dyrektora zespołu zdecydowała się złożyć doniesienie do prokuratury.
W efekcie postępowania Hanna G.. usłyszała zarzuty dotyczące malwersacji obejmujące w sumie kwotę około 15 tysięcy złotych.
-Dotyczyło to wyłącznie pieniędzy wewnętrznych szkoły oraz tych ze składek na komitet rodzicielski - wyjaśnia wójt Zabrodzia, Adam Ołdak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
