Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga Ostrołęka - Przasnysz: absurdalne ograniczenie prędkości?

Robert Majkowski
youtube.com
Drogowcy zaskoczyli tego motocyklistę, który jechał drogą Ostrołęka - Przasnysz.

- Pokażę wam tu jedną ciekawostkę. Widzicie tutaj znak ograniczenia do 60 km/h - tymi słowami zaczyna się film opublikowany na serwisie youtube.com ("Droga na Ostrołękę. Czyli patologia polskich ulic!"). Nagrał przez motocyklista, który jechał drogą Ostrołęka - Przasnysz. - Niby nic szczególnego, ograniczenie jak każde inne - kontynuował.

Po przejechaniu około 20 metrów mężczyzna trafił jednak na kolejne ograniczenie prędkości, tym razem do 30 km/h. To go zdziwiło, ponieważ, nie znalazł żadnego logicznego uzasadnienia postawienia takiego właśnie znaku.

- Droga pusta, nie ma żadnego skrzyżowania, żadnego przejścia dla pieszych, żadnego lotniska, wjazdu na autostradę - mówił. - Nie ma nic. Jest tylko droga na Ostrołękę i ograniczenie do 30 km/h. Przecież to się w głowie nie mieści! Nie ma też żadnego remontu, ale jest za to ograniczenie do 30 km/h. Czy my żyjemy w normalnym, cywilizowanym kraju w XXI wieku? - pyta.

Czemu wprowadzono ograniczenie prędkości aż do 30 km/h? O odpowiedź poprosiliśmy Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie, ponieważ droga Ostrołęka - Przasnysz jest drogą wojewódzką.

- Znaki ograniczające prędkość do 30 km/h w tym przypadku zostały ustawione na czas wykonywania remontów cząstkowych – powiedziała nam rzeczniczka prasowa MZDW w Warszawie Monika Burdon. - Znaki ograniczające prędkość obowiązują jeszcze przez 48h po zakończonym remoncie cząstkowym, do czasu stabilnego oblepienia kruszywa przez bitum po zabiegu powierzchniowego utrwalenia warstwy ścieralnej.  Takie same znaki mogą pojawić się na wielu innych odcinkach dróg wojewódzkich w przypadku wykonywania remontów cząstkowych kruszywem.

Zobacz: Motofakty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki