Przed kilkunastoma dniami zakończyła się rozbiórka starych budynków przy ul. Kościuszki (vis a vis kina), które od lat stały w pasie drogowym. Po rozbiórce miała się poprawić nie tylko estetyka tego miejsca, ale także sytuacja pieszych, gdyż do tej pory nie było tam chodnika. Niestety, na razie nic się w tej sprawie nie zmieniło, pozostał jedynie bałagan i rozkopany grunt po rozbiórce. Teren należy do właściciela drogi, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ale ta nie ma w planach porządkowania go. Nie po raz pierwszy "wyręczyć" w tym zarządcę będzie musiał najprawdopodobniej lokalny samorząd.
- Tak pozostać to nie może - mówi wiceburmistrz Adam Mróz. Zapewnia, że zwróci się do szefowej mazowieckiego oddziału GDDKiA o uporządkowanie terenu i ułożenie chociaż tymczasowego chodnika. Mróz nie ma jednak złudzeń, że nie będzie na to pieniędzy w kasie GDDKiA.
- Tam nie ma pieniędzy na prace "utrzymaniowe". Pewnie z myślą o naszych mieszkańcach, gmina sama uporządkuje to miejsce i ułoży tymczasowy chodnik - mówi wiceburmistrz.
Cały czas gmina czeka także na dokończenie rozbiórki pozostałych budynków w tym miejscu.
- Prywatni właściciele "ociągają się" z tym, ale już interweniowaliśmy w nadzorze budowlanym i czekamy tylko na odpowiednie decyzje, a wtedy reszta starych budynków zniknie z tego miejsca - mówi Adam Mróz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
