Dobrusia Napiórkowska
Dobrusia Napiórkowska urodziła się w ostrołęckim szpitalu 29 lipca. Przyszła na świat z nóżkami, które miała założone na siebie. Stopy leżały przy głowie. Kolanka dziecka były wygięte w drugą stronę. Stópki są tzw. końsko-szpotawe. – Poród Dobrusi był bardzo dramatyczny – opowiada Marta, mama Dobrusi. – Jak się później okazało, o naszym życiu decydowały minuty. Młoda kobieta zapewnia, że lekarze i personel ostrołęckiego szpitala uratowali im życie. Dzięki samozaparciu rodziców, malutka, dzielna dziewczynka znalazła się u dwóch najwybitniejszych specjalistów w ciągu zaledwie kilku dni. Aktualnie Dobrusia jest pod opieką lekarzy w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym w Otwocku. – Objawy wskazują na to, że Dobrusia choruje na zespół artrogrypotyczny (artrogrypoza to choroba, polegająca na występowaniu wrodzonych, wielostawowych przykurczy; zwana też jest wrodzoną sztywnością stawów – przyp. red.) – wyjaśniają rodzice. Dziewczynka w ósmym tygodniu życia przeszła operację kolana. Obecnie na nóżki ma zakładane opatrunki gipsowe. Przed małą Dobrusią kolejne operacje: kolana i stópek oraz rehabilitacja rączki. W przyszłości będą potrzebne specjalne ortezy ortopedyczne. Mogą kosztować nawet 40 tysięcy euro. Dlatego rodzice postanowili działać. Choroba ich dziecka była inspiracją do powołania fundacji „Projekt życie”, która powstaje przy Radiu Nadzieja. Właśnie trwają końcowe prace związane ze sformalizowaniem działalności fundacji, jest m.in. tworzona strona internetowa