- Lepiej nie będzie, jeżeli zespół nie będzie trenował tak jak to było na początku mojej pracy w Trójce - ocenia szkoleniowiec. - Cieszyć może tylko rosnąca forma Artura Choroszewskiego, który jest liderem klasyfikacji strzelców naszej grupy II ligi. Ten chłopak ma duże możliwości i trzeba mu pomóc trafić do lepszego klubu, gdzie mógłby je rozwijać. Coraz większe postępy robi też Krzysztof Przyborowski, który ma zadatki na bardzo dobrego bramkarza. Po trzech kolejnych przegranych spotkaniach oddałem się do dyspozycji zarządu. Moja dymisja nie została przyjęta, ale po zakończeniu pierwszej części sezonu będziemy musieli wspólnie zastanowić się nad tym co dalej - mówi Piersa.
Do zakończenia pierwszej rundy pozostały jeszcze trzy mecze. Najbliższy w piątek 24 listopada w Ciechanowie (nietypowy termin meczu ze względu na ślub Radosława Żebrowskiego).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
