Jego drużyna walczy o powrót do III ligi, ale po rundzie jesiennej plasuje się na dopiero piątej pozycji. Strata do lidera z Ciechanowa wynosi jednak zaledwie trzy punkty. Świetna postawa Kamila Majkowskiego sprawia, że po piłkarza z każdym dniem ustawia się coraz dłuższa lista chętnych z wyższych klas rozgrywkowych. W efekcie sam zainteresowany jeszcze nie zdecydował, gdzie zagra wiosną 2017 roku.
- Mam ciężki orzech do zgryzienia, bo z jednej strony chciałbym zostać w Błękitnych i dokończyć to, na co ciężką pracą zapracowaliśmy sobie w pierwszej rundzie, oczywiście wieńcząc to awansem do III ligi - stwierdza makowianin. - Z drugiej strony jest kilka naprawdę kuszących propozycji z wyższych lig nad którymi bardzo się zastanawiam.
IV liga mazowiecka w tym sezonie jest silniejsza, ale za dwa sezony może być jeszcze zdecydowanie mocniejsza za sprawą połączenia grup północnej i południowej w jedną. Mazowiecki Związek Piłki Nożnej przymierza się do kolejnej część reformy, tylko czy nie zaszkodzi ona klubom?
- Jeśli ma to podwyższyć poziom rozgrywek to jestem za tym, jednak trzeba sie bardzo zastanowić czy wszystkie kluby stać finansowo na takie reorganizacje - podkreśla Kamil Majkowski.
Z pewnością silniejsza IV liga i mniejsza ilość zespołów w niej występujących sprawi także, że liga okręgowa stanie się mocniejsza. W niej występują piłkarze Makowianki Maków Mazowiecki, którym kibicuje i których wciąż wspiera jej wychowanek Kamil Majkowski. Po rundzie jesiennej podopieczni trenera Michała Złotkowskiego plasują się na ósmej lokacie.
- Cały czas śledzę poczynania moich kolegów z Makowa Mazowieckiego - podkreśla Kamil Majkowski. - Uważam, że brak obiektu do rozgrywania domowych meczów na początku sezonu na pewno mógł mieć wpływ na słabsze wyniki drużyny. Cały czas wierzę, że w następnej rundzie Makowianka włączy się do walki o wysoką lokatę, w czołowej trójce drużyny. To drużyna z naprawdę dużym potencjałem.
Cały artykuł w kolejnym papierowym makowskim wydaniu TO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?