Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego w Ostrowi śmierdzi? Na brzydki zapach skarżą się mieszkańcy. Radni poruszyli ten temat na sesji, 24.02.2021

Milena Jaroszewska
Milena Jaroszewska
Fot. M. Jaroszewska
Już od kilku tygodni mieszkańcy skarżą się na nieprzyjemny zapach unoszący się nad miastem. Fetor jest dla niektórych tak uciążliwy, że radni postanowili porozmawiać na ten temat na sesji rady miasta.

Od kilku miesięcy mieszkańcy uskarżają się i czują niesamowity fetor z miejskiej oczyszczalni ścieków. Najbardziej uciążliwe jest to dla tych, którzy mieszkają niedaleko. Jest zima, ale wiosną, latem, kiedy ludzie będą otwierać okna, zapach będzie nie do zniesienia.

- mówiła radna Jolanta Kwiatkowska.

Radną poparli radni Stanisław Dylewski i Krzysztof Laska.

Ten smród ma zniknąć

Od kilku tygodni w Zakładzie Gospodarki Komunalnej jest nowy prezes, Bartłomiej Pieńkowski. Prezes poinformował, że zetknął się z tym problemem już na samym początku nowej pracy. Od razu spotkał się z przedstawicielami mleczarni, która odpowiada za nieprzyjemny zapach ścieków wytwarzanych przez zakład. Zwrócił uwagę, że oczyszczalnia przez 20 lat nie miała gruntownego remontu, co także nie pomaga.

Wierzę, że jesteśmy bliżej rozwiązania sprawy. Kontaktowaliśmy się już z mazowieckim wojewódzkim inspektorem ochrony środowiska, czekamy na zalecenia pokontrolne. Wierzę, że te trzy podmioty: my, mleczarnia i wojewódzki inspektor poradzą sobie z tym problemem. Już jest lepiej, ponieważ pogoda się poprawiła, temperatura poszła do góry i złoża naturalne zaczną się szybciej odbudowywać. Jestem po rozmowie z kierownik oczyszczalni, wiem, że zaczyna być lepiej.

Poprawa dotyczy własności chemicznej ścieków, które są cały czas badane w naszym laboratorium, widać też poprawę, jeśli chodzi o odbudowywanie flory bakteryjnej, która jest potrzebna, żeby te ścieki były „w lepszej formie”. Z tego, co wiem odbudowa flory potrwa ok. 2 tygodnie, wierzę, że do tego czasu zapomnimy o tym brzydkim zapachu.

- mówił prezes.

Burmistrz Jerzy Bauer zwrócił uwagę, że gdy w mleczarni wystąpił kryzys w 2019 roku i mleczarnia nie odprowadzała ścieków, nie było problemu z zapachem, ale sytuacja była odczuwalna dla finansów ZGK.

- Mleczarnia zrzuca dużo ścieków, ale też bardzo dużo płaci. To paradoks, ale dzięki niej woda i ścieki mogą być dla nas tańsze, bo dochód z mleczarni jest olbrzymi - mówił burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki