Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego Kamil umarł? Odpowiedź ma przynieść druga sekcja zwłok

Robert Majkowski
sxc.hu
Bliscy Kamila pożegnali się z nim prawie trzy tygodnie po jego śmierci. Policja szuka świadków pobicia, a rodzina czeka na wynik sekcji zwłok

Prawie trzy tygodnie po zagadkowej śmierci pochowano Kamila Ziębę z Lipianki w gminie Goworowo. Jego ciało wyprowadzono z kaplicy w Goworowie 21 sierpnia do kościoła parafialnego, a potem odbył się pogrzeb na cmentarzu parafialnym. W ostatniej drodze towarzyszyli mu rodzina, przyjaciele i znajomi.

Przypomnijmy, 1 sierpnia Kamil razem z rodzeństwem i znajomymi bawił się w klubie Coloseum w Ostrołęce. W lokalu zaczepił go mężczyzna i zaczęła się bójka. Ochroniarz wyprowadził go na zewnątrz, gdzie zaczęła się następna awantura.

Wówczas, według relacji rodzeństwa, interweniowała ochrona. Jak mówił brat Kamila, Piotr, sprowadziła jego brata do parteru, biła po całym ciele, a jeden z pracowników go kopał. Na koniec potraktowano go gazem pieprzowym. Po tym zajściu przestraszeni młodzi ludzie odjechali w kierunku domu. Nie dojechali jednak do niego. Przed Kamianką Kamil przestał oddychać, więc zawrócili do szpitala. Tam 24-letni chłopak zmarł.

Lekarze powiadomili o tragicznym wydarzeniu policję, która zatrzymała trzy osoby: właściciela dyskoteki i dwóch ochroniarzy. Niedługo po tym, po przesłuchaniu, zwolniono ich. W oficjalnym oświadczeniu właściciel klubu zaprzecza temu, że Kamil został pobity przez osoby odpowiedzialne za porządek w lokalu. 2 sierpnia wykonano sekcję zwłok, która wykazała, że Kamil umarł z powodu ostrej niewydolności krążenia, a biegły nie znalazł obrażeń, które mogłyby wskazywać na pobicie.

Od początku do ustaleń biegłego przeprowadzającego sekcję zwłok rodzina Kamila miała wiele uwag. Jest przekonana, że pobicie przed klubem było bezpośrednią przyczyną śmierci 24-letniego mężczyzny.
Dlatego starała się o przeprowadzenie ponownej sekcji zwłok, która rozwiałaby ich wątpliwości. Pierwszy ich wniosek w tej sprawie służby rozpatrzyły negatywnie. W zeszłym tygodniu - na zlecenie prokuratury - kolejna sekcja zwłok została przeprowadzona. Na jej wyniki z niecierpliwością czeka rodzina.

Warto dodać, że rodzina - i organa ścigania również - czekają nie tylko na wyniki powtórnej sekcji. Z pierwszej znane są tylko wstępne wyniki. Prokuratura zleciła bowiem wykonanie dodatkowych badań (między innymi toksykologicznych i histopatologicznych). Pełnej opinii biegłych jeszcze nie ma.

Tak jak nie ma wielu innych opinii, z których prokuratura będzie korzystała w śledztwie. Prowadzone jest ono (od początku w kierunku pobicia ze skutkiem śmiertelnym) przez Prokuraturę Rejonową w Ostrołęce. Nie wiadomo jednak czy tak będzie nadal, ponieważ rodzina najwyraźniej nie wierzy w sprawność ostrołęckich prokuratorów. Dlatego wnioskowała o przekazanie sprawy innej jednostce.

Tymczasem klub Coloseum być może trafi w inne ręce. 19 sierpnia na fanpage'u klubu na facebook'u zamieszczono wpis z ofertą wynajmu lub dzierżawy obiektu razem z pełnym zapleczem oraz wyposażeniem pod działalność rozrywkową (dyskoteka, restauracja, catering, itd.), łącznie 600 mkw. plus parking oraz ogródek piwny.

Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki