Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Bralski złapał pijanego kierowcę, który wcześniej uderzył w jego auto i próbował uciekać

Robert Majkowski
J. Sender
Kierowca auta marki Kia uderzył 8 kwietnia po godz. 20 na ul. Celulozowej w forda, którym jechał radny Dariusz Bralski. Sprawca był pijany i nie miał zamiaru ponosić konsekwencji za swoją głupotę. Chciał uciec - zatrzymał go jednak radny

Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć, Dariusz Bralski, radny i zastępca prezesa zarządu Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, jechał ul. Celulozową w kierunku Hallera. Na wysokości bloku przy ul. Celulozowej 9 mijał się z kierowcą auta marki Kia. Nie było to łatwą sztuką, ponieważ kierowca jechał zygzakiem, od krawężnika do krawężnika. Radny próbował uciec na chodnik, ale i tak doszło do zderzenia.

Styl jazdy kierowcy kii nie był przypadkowy. Mieszkaniec gminy Rzekuń był pijany. I nie zamierzał wyjaśniać z Dariuszem Bralskim okoliczności kolizji. Po krótkiej dyskusji oddalił się z miejsca zdarzenia. Pojechał za nim jednak radny, który przy bloku przy ul. Papierniczej 3 zatrzymał go i wezwał policję.

- Policjanci przeprowadzili kontrolę stanu trzeźwości kierującego kią - informuje Sylwester Marczak, oficer prasowy ostrołęckiej komendy. - Jak się okazało, mieszkaniec gminy Rzekuń miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dalsze czynności w sprawie prowadzą policjanci wydziału kryminalnego. Przypominam, że za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki